Aktywne Wpisy
xionacz +869
mirko_anonim +5
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam 25 lat; od zeszłego roku sponsoruję studentkę medycyny, którą poznałem na grupie na FB. Dziewczyn chętnych do takiej relacji było mnóstwo - wybrałem taką, która była najbardziej pozytywnie nastawiona. Wcześniej u mnie leciała albo samotność, albo #divyzwykopem (ale to był bardzo krótki epizod kilku takich wypadów), albo próba budowy "normalnej relacji", co jest ekstremalnie upokarzające i upadlające, jeśli nie jest się 8-9/10 z wyglądu. Po prostu nie ma
Mam 25 lat; od zeszłego roku sponsoruję studentkę medycyny, którą poznałem na grupie na FB. Dziewczyn chętnych do takiej relacji było mnóstwo - wybrałem taką, która była najbardziej pozytywnie nastawiona. Wcześniej u mnie leciała albo samotność, albo #divyzwykopem (ale to był bardzo krótki epizod kilku takich wypadów), albo próba budowy "normalnej relacji", co jest ekstremalnie upokarzające i upadlające, jeśli nie jest się 8-9/10 z wyglądu. Po prostu nie ma
Dziś ciężki dzień, bo dostawa i to bardzo duża. Było dźwiganie ciężkich kartonów i spacery po schodach do piwnicy w której jest magazyn. Dużo sportu jak na jeden dzień, ale przynajmniej jakaś kondycja będzie. Mimo wszystko bardzo lubię tę pracę i w ogóle polecam kawę Brazilia jak ktoś nie lubi kwaśnych kaw!
Dzięki Wykopki. Dziś poszłam po pracce zjeść obiad jak człowiek, bo mam 1.5 godziny czekania na pociąg. Zestaw pizza plus 0.5 litra lemoniady 25 złotych w Dominum. Polecam. Wzięłam carbonarę. Pyszna.
Może to nie jakieś zdrowe kalorie, ale byłam głodna jak nigdy. Normalnie pewnie bym nic nie zjadła tylko zapchała to wodą. Ale dostałam dużo rad co do mojego problemu z odżywianiem.
Myślę, że takie rzeczy właśnie mnie trzymają na Wykopku. Fakt, że naprawdę niektórzy umieją pomóc czy doradzić i nie mają problemu o tag.
A komentarze typu, że jestem brzydka, mam taką, a nie inną mordę, że jestem ulana, zupełnie mnie nie ruszają, bo wychowałam się z osobą, która ciągle krytykowała mój wygląd i przez to nabawiłam się koszmarnych kompleksów i zaburzeń odżywiania. Więc teraz takie rzeczy po mnie zupełnie spływają. Można powiedzieć, że jestem uodporniona.
Plus ludzie parę lat temu też mi zniszczyli tak głowę, że teraz się odbudowałam na tyle, żeby umieć przyjmować takie rzeczy normalnie. Nie muszę się podobać każemu, oczywiście możecie sobie pisać co uważacie, tylko pamiętajcie, że jest różnica pomiędzy opinią, a chęcią dobicia kogoś.
"Nie podobasz mi się" to nie to samo co "Szpetna, ulana", ale niektórzy muszą dorosnąć do umiejętności wyrażania opinii.
Mówię to tylko dlatego, że to taki mini temat dzisiejszego wpisu.
Wyrażanie opinie, a obrażanie kogoś.
Trzymacie się Wykopki, miłego dnia, odpoczywajcie!
PS. Tak, wiem, jak mogłam tyle wydać na jedzenie. Nie, nie planuję zakładać zrzutek i innych rzeczy. Nie, nie planuję się rozbierać dla atencji. Nie, nie mam w planach usuwać konta, bo któryś Wykopek tak chce. Nie, nie dotyka mnie opinia i nie niszczy mojej psychiki (dla tych którzy czasem piszą zmartwieni).
Komentarz usunięty przez autora
@smuteczek2000s: gratuluję tego zabiegu socjotechnicznego przez który codziennie mówię "nie mów mi co można, teraz nie dodam skoro tak" i czytam wpisy
Eh. Tutaj chodzi o poruszenie tematu pewnego.
@lenopalenox: smuteczek czy nie, poziom atencji się musi zgadzać
Mimo, że miałaś ciężki dzień, to dałaś radę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Miłego popołudnia i wieczoru mirabelko.
@smuteczek2000s: przecież to jest jakaś głupota, wyglądasz jak normalna dziewczyna