Aktywne Wpisy
![dziobnij2](https://wykop.pl/cdn/c0834752/62107fb9e5f6196d443ee50fc815382768f20a6122d5b83cb3c323a3ac1b84d5,q60.jpg)
dziobnij2 +61
Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie spotkałem żadnego od dłuższego czasu, ale gdybym spotkał jakąś znajomą twarz na spierdotripie, to natychmiast bym odwrócił głowię, przeszedł na drugą stronę ulicy i udawał, że nie widzę. Gdyby jakiś stary znajomy zagadał do mnie i się zapytał "co u mnie", albo "gdzie pracuję", to co mam mu odpowiedzieć? Że od skończenia liceum w 2009 roku siedzę w domu z rodzicami i
![dziobnij2 - Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b0cc59f29d998c05305b24551497db4b52bd8258df342da3681475949ece6194,w150.jpg)
źródło: 0d416015224ee8bcf7d20b8b706eb809pepe-holding-a-cross-1149188974
Pobierz
karpiniusz +9
Śpię tylko po 4 godziny, a to i tak snem przerywanym, bo mocniejsze ataki mnie wybudzają. Najchętniej bym sobie #!$%@?ła nogi, bo może wtedy będzie spokój. Lekarze nie wiedzą co mi jest, od ponad roku próbują mi pomóc, niestety z marnym skutkiem.
Czuję się jak 70 letnia baba. Jestem zmęczona fizycznie i psychicznie. Chodzę jak zombie, notoryczny brak snu powoduje że jestem wiecznie #!$%@?. Jak słyszę od rodziny żebym wzięła sobie coś przeciwbólowego i poszła spać, to mam ochotę #!$%@?ąć drzwiami. Do nich nie dociera że to nic nie pomaga.
Dzisiaj spałam dwie godziny. Jestem już wrakiem
#zalesie #chorujzwykopem #choroby #gownowpis
"Czuję się jak 70 letnia baba"
To nie reguła. Moja rodzina ma sąsiadkę co ma ponad 80 lat, nie ma jakiś większych problemów ze zdrowiem, coś tam ćwiczy i do tego nałogowo pali" ¯_(ツ)_/¯
Zdrowia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Przydupaska: Witamy w gronie osób 30+
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@moria Nie
@opk20 Tak, praca stojąca. Dużo chodzę, jeżdżę rowerem. Siłownia od czasu do czasu.
@frow Krążenie dobre, na Dopplerze nic nie wyszło
Zwykły lekarz na ból nogi kazał mi przestać biegać i zarzywać jakieś leki.
Lekarz sportowy kazał iść do rehabilitanta i po miesiącu wszystko przeszło.
Może warto spróbować?
Zmień rodzinnego, są tacy którzy od razu sypną ci skierowaniami bo zależy im na pacjencie a nie na #!$%@? zmiany.
Komentarz usunięty przez autora