Wpis z mikrobloga

Oglądałem właśnie spotkanie z Donaldem Tuskiem:
https://www.youtube.com/watch?v=4VY-YLjiSWk

Padło pytanie odnośnie środków z OFE, Tusk powiedział, że to kłamstwa i pieniądze nie były zabrane tylko przeniesione do ZUS. I że każdy może wejść na konto ZUS i zobaczyć, że środki nadal tam są. To niestety ciężka manipulacja. Już wyjaśniam.

Zarówno w OFE jak i ZUS są obietnice i tutaj nic się nie zmienia. Różnica jest taka, że w OFE były także środki na pokrycie tych obietnic w postaci kasy, którą ludzie tam wpłacili. W ZUS nie ma kasy, więc żeby ZUS mógł spełnić te obietnice w przyszłości, ktoś będzie musiał na nowo wpłacać tam tę kasę, w domyśle kolejne pokolenia.

Nie dość że Tusk zabrał kasę z OFE, to jeszcze jest na tyle bezczelny, żeby twierdzić, że nie zabrał, bo wie, że przeciętny wyborca nie jest w stanie zrozumieć dobrze tego co opisałem w poprzednim paragrafie.

#polityka
  • 2
@dodd: Przecież kasy z OFE byś nie zobaczył, tak te fundusze gospodarowały środkami. Na dodatek ich udział był odcinany z kapitału, a nie z wypracowanych zysków.
Jak to wygląda w praktyce można było zobaczyć kilka lat temu w Chile, gdzie w wiek emerytalny weszły pierwsze roczniki objęte reformą Pinocheta, na której wzorowała się nasza reforma z czasów rządów AWS. Skończyło się głodowymi emeryturami i masowymi protestami, które zmusiły rząd do