Wpis z mikrobloga

@Mr_3nKi_: ma wspólnego to, że wody polskie to twór typowy pisowski i rządowy, oni odpowiadają za badania rzek i wyłapywanie nadmiaru skażeń. Nie zrobili tego. Wczesniej tym zajmowały się samorządy. Po czajce i Czaskowskim kompetencje te odebrano samorządom, więc teraz grillowany jest rząd ktory wziąl na siebie całą odpowiedzialnosc za stan polskich rzek. Dobrze napisalem pisowski symetrysto?