Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: I powtarza różne rzeczy w tym brednie wzięte z internetu.
Sam fakt że podaje się za hrabiego i prezydenta II RP daje do myślenia. Gada od rzeczy, obiecuje lek na raka, sprowadzenie tupolewa, pracę do dzieci, obcinanie rąk urzędnikom, reparacje od niemców i tak dalej. Nie wiem jak można uwierzyć takiego rycerza na białym koniu. Na kilometr śmierdzi ruskimi służbami (wielokrotnie zachwalał Putina) lub tym że typ nie jest tytanem