Wpis z mikrobloga

dziwne te czwartki...
Łączny wynik po przeprowadzonych akcjach to: 63 l

Udało się podpisać wszystkie umowy, dotrzeć na czas i ustalić plan na czwartek, który miał być kolejnym klasycznym czwartkiem w krwiodawstwie...i był ale w Centrum na Rzeźniczej. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Cieszę się jednak, że spotkałem mnóstwo świetnych osób. Lekarz jak szafa trzydrzwiowa, spoko kierowcę, kilku Mireczków, którzy wpadli oddać krew i załogę. Łącznie udało nam się zebrać nieco ponad 7 litrów od 16 Honorowych Dawców Krwi. Chęć jej oddania wyraziło jednak 20 osób, i pozostałym również serdecznie dziękuję, ponieważ po moich namowach postanowili spróbować, a mimo niepowodzenia obiecali, że nie podzucą pomysłu by oddać krew.
Sierpniowe wyjazdy chyba już za mną (chociaż na horyzoncie wypad do Chorzowa się szykuje), teraz czas na dopięcie spraw w Bydgoszczy, Warszawie, Chorzowie właśnie i Szczecinie, upragniony urlop i możemy przystępować do finałowego tournee.

Niedługo na tagu znów pojawią się wpisy, w których pokażemy Wam co otrzyma kolejne dziesięć osób za minioną edycję baryłki oraz opublikujemy znalezisko jej dotyczące. Bądźcie na bieżąco z newsami od nas. ( ͠° ͟ل͜ ͡°)

Do zobaczenia na tagu.( ͡° ͜ʖ ͡°)
#barylka22 #barylkakrwi #krwiodawstwo #krakow #podroze
BarylkaKrwi - dziwne te czwartki...
Łączny wynik po przeprowadzonych akcjach to: 63 ...

źródło: comment_16603038503I3R3fR4jzdlJvhtXRLC76.jpg

Pobierz
  • 7
od 16 Honorowych Dawców Krwi. Chęć jej oddania wyraziło jednak 20 osób


@BarylkaKrwi: smuteczek, że przyszło mniej niż zadeklarowanych. Ja rozumiem, losowe przypadki, ale spodziewałbym się, że mimo wszystko będzie więcej osób.

Tak czy inaczej - super, że kilka kolejnych litrów wpadło. W sumie jakby ktoś podjechał na Rzeźniczą i powiedział "słuchajcie, jakieś 10 min hulajnogą stąd można oddać krew w 15 minut a nie czekać 1,5h na swoją kolej" to
@BarylkaKrwi:
Czy można jakoś przyzwyczaić organizm do oddawania krwi ?

Jakoś ze dwa lata wstecz, stwierdziłem że czas w końcu zrobić dobry uczynek. Minutę po podpięciu do aparatury zgasło mi światło a po wybudzeniu leżałem i zygalem do miski. Cały dzień byłem nieprzytomny i bliski omdlenia.

Przed całą procedura zostałem oczywiście zbadany i wszystko było idealnie :D