Wpis z mikrobloga

To jak to wreszcie jest? Miotam się strasznie, wpadam w coraz większy strach o najbliższe lata. Czy serio istniej wielki globalny spisek? Chcę wreszcie wiedzieć. Wszyscy mówią co innego.
Ja chcę wreszcie wiedzieć, kto odpowiada za ten spisek i do czego on dąży i czy istnieje jakakolwiek szansa ratunku?
Wybrałem osoby, które zarówno wyśmiewają, jak i popierają #teoriespiskowe
@szybki_zuk:
@WinterLinn:
@oligopol:
@niochland:
Wybrałem was jakoś tak ze względu na wcześniejsze rozmowy.
Niech wreszcie ktoś przekona mnie do swojej racji, bo tracę rozum nie mogąc się zdecydować. Muszę mieć nad sobą kogoś, kto mi powie w co wierzyć. Nienawidzę nieporządku.
  • 10
@DIO_: Uwazam osobiscie, ze nie istnieje zadna dominujaca grupa. Jest za duzo interesow i konfliktow. Ale owszem istnieja potezne organizacje globalistyczne i wspolne interesy np na zachodzie, ale czesto nie maja takich wplywow poza zachodem. Nie szukaj kogoś kto Ci powie w co masz wierzyć. Dociekaj sam, w tym cala frajda.
@DIO_: Jak lubisz teorie spiskowe to obejrzyj sobie serial "Z Archiwum X". Wiele odcinków dotyczy jakichś niewyjaśnionych zjawisk, ale serial jako całość opiera się na teorii spiskowej odnośnie globalistów.
Jak lubisz teorie spiskowe to obejrzyj sobie serial "Z Archiwum X".


@damianooo8: Serial znam. Nie tyle lubię TS, co od dziecka bałem się, że politykom wreszcie odbije i wprowadzą zamordyzm. Stąd moje paranoje.
@oligopol:

Nie szukaj kogoś kto Ci powie w co masz wierzyć. Dociekaj sam, w tym cala frajda.

Właśnie problem w tym, że ja wręcz potrzebuję zasad, porządku. Nie umiem sam nic. Jakoś tak długo miotam się między
@DIO_: Masz nadmierny stopień paranoi. Nie chcę cię niepokoić ale powinieneś skontaktować się z DOBRYM psychiatrą. Niestety dobrych psychiatrów jest jak na lekarstwo (których nie powinni przepisywać).

Albo po prostu odstaw paranoję, i znajdź sobie hobby które sprawi ci radość i spokój.

Masz kredyty, lub ściga cię mafia? Jeśli nie, to doceń to i nie katuj się teoriami spiskowymi.
@damianooo8: Boję się o przyszłość. Swoją, znajomych, narodu, ludzkości. Boję się by marionetką w rękach socjopatów. Jak na ironię jednocześnie potrzebuję kogoś (szefa, kogoś z rodziny, wykopkowego eksperta) kto powie mi co robić, w co wierzyć.
Jest po prostu w moim umyśle jakaś cienka linia oddzielająca dobrowolną podległość z niewolnictwem. Potrzebuję jednocześnie znać prawdę o wszechświecie, a jednocześnie mieć stabilny światopogląd. Zabawne. W moim mózgu jest tak to pomieszane, że czasem
@DIO_: Takie stany lękowe jak twoje to ja mam na mega ostrym kacu. Więc proponuję również przebadać organizm (hormony itp.).

Taki stan też może wynikać z krytycznie niskiej energetyki. Sam pisałeś że podejrzewasz że masz jakiegoś pasożyta energetycznego. Ale pamiętaj że to ty sam go karmisz swoimi myślami i sposobem życia.

A ostatecznie to może boisz się przekroczyć linii uznania w sobie że lubisz być niewolnikiem i mieć rządzących nad sobą.