Wpis z mikrobloga

@lazaruss: u nas każdy patrzył czy to jakiś typowy job hopper. Samemu bym zmieniał robotę jak bym czuł, że mi nie pasuje albo jest lepsza kasa, ale jak się siedzi z drugiej strony i ma się decyzję i odpowiedzialność to nie chcesz ludzi, którzy nie wydają się zbyt zaangażowani w robotę. I to każdy jeden senior i lead zaangażowany w rekrutację patrzył na to
@WyjmijKija: no to albo wysoko płacicie albo nie wiem, średnia u mnie to 1.5 roku a każdy pracodawca był zadowolony, odchodziłem bo korpo ma swoje powalone zasady z podwyżkami że raz w roku albo określony próg % ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@WyjmijKija: Zaraz, to wasz team jest właścicielem produktu, który budujecie, że jesteście w niego tak zaangażowani? Nie widzę innego wyjścia. Dlaczego miałbym nie mieć kompletnie w dupie projektu, skoro ja pracuję żeby dostać pensję?
@WyjmijKija: Ja tam mam zawsze wywalone na to jak rekrutuje ludzi. Zdecydowanie wole takich niz 10 lat w jednej firmie i ma leb sformatowany pod konkretna firme. A jak widze cv kogos kto robil np 5 lat na jakims smiecio-stanowisku to akurat w sumie sie ciesze bo taka osoba raczej ma niskie wymagania ( tzn moze miec wyzsze na poczatku ale potem nie bedzie sie domagac nic bo jest nauczona ze