Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek warto dodać że sporej części kredyciarzy kredyt się opłaca. Jak robiłem ankietę to w większości przypadków kredyt jest tańszy od wynajmu.

Sam brałem kredyt w 2020 na 15 lat. Koszt kredytu to 2130 z ubezpieczeniami po wakacjach będzie kosztował 1970, a wynajem podobnych mieszkań to od jakieś 2500 (3 piętro bez windy) a jak chce balkon, windę, piwnice/komórkę lokatorska to musiałbym z 500 dołożyć xD

Pastibox zrobił kalkulator gdzie nawet
KakaowyTaboret - @powaznyczlowiek warto dodać że sporej części kredyciarzy kredyt się...

źródło: comment_1660032999kxD19BPetI1kYbnaHXRh7c.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek co najlepsze zaufałem @mickpl że ceny spadną w 2020, ale ze landlorka chciała wbrew ustaleniom zwiększyć koszy wynajmu przy nowej umowie...

To się wkurzyłem i zacząłem szukać mieszkania xD i znalazłem 50 metrów od przychodni, 500 metrów od żłobka, 20 metrów do małego placu zabaw, 100 metrów do dużego placu zabaw xD

A co mnie urzekło- okna na wschód i na zachód. Az jestem wdzięczny że babka mnie okłamała
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: Kredyciarze to dobre ziomeczki, które ciężko pracują na wzrost PKB i pchają ten kraj do przodu. Tymczasem spadkowicze to egocentryczne jednostki, które ze swojego strachu przed kredytem robią zaletę, a z oszczędzania "żeby kupić za gotówkę" genialny masterplan. Nie mam nic przeciwko oszczędzającym, dopóki nie zaczynają hejtować kredyciarzy i wszystkich dookoła jak spadkowicze. Spadkowicz z rigczem może chcieć, żeby ceny spadły, ale nie musi być toksykiem jaki ci tagowi
  • Odpowiedz
@pastaowujkufoliarzu: no to jeszcze trzeba powiedzieć jasno, że wykopowy spadkowicz to żaden spadkowicz tylko troll dawno na swoim mieszkaniu albo u starych no w wieku 15 lat jeszcze samemu nie można mieszkać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nawet Mick miał tu swego czasu duzo do powiedzenia nt koronawirusa czy wojny - tacy to spece od wszystkiego
  • Odpowiedz
@MEKORRO: nie "będzie" tylko "jest" ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko spadek stop jest dyskusyjny - nie będę się kłócił bo szklanej kuli nie mam. Ale tym co nadpłacimy teraz i tak zamortyzujemy te wzrosty
  • Odpowiedz
@pastaowujkufoliarzu: +1, ja nawet im kibicuję bo sam chciałbym żeby ceny zjechały o 20%-30%, ale realia są takie, że w największych miastach się na to nie zapowiada, a kupowanie mieszkania w Piździecku Dolnym to nie sukces żeby jechać do pracy 50km w jedną stronę. Niestety spadkowicze tego nie zrozumieją, zaklinanie rzeczywistości tak trwa na tym tagu.
  • Odpowiedz
@MEKORRO: analiza historyczna stóp - żaden peak nie trwał dłużej niż 2 lata (nawet ten podczas ogromnego kryzysu w 2008), stabilizująca się sytuacja na Ukrainie, brak gwałtownych ruchów ze strony FED, stabilizacja inflacji i zapowiedzi NBP

Oczywiście zawsze można powiedzieć że zapowiedzi glapy są gówno warte, za pół roku będziemy mieli zimę stulecia, a w ogóle to wybuchnie nowa wojna na dniach - to jest właśnie ta spekulacja "w drugą"
  • Odpowiedz
, brak gwałtownych ruchów ze strony FED, stabilizacja inflacji i zapowiedzi NBP


@powaznyczlowiek: które wynikają jedynie z tego, że i FED i NBP są tam gdzie kredyciarze. Na wakacjach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

O tym, że braki w surowcach energetycznych są bardzo możliwe, mówi się już teraz i to nie w kontekście zimy stulecia, tylko takiej zwykłej i to nie jest spekulacja. Mówią o tym poważne
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: chociaż tu Mirek ma rację - w energetyce jest bieda stulecia i to do niczego dobrego nie doprowadzi ( ͡° ʖ̯ ͡°) inna sprawa, że od wyższych stóp nie przybędzie węgla czy gazu. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że energia/gaz wywołają inflację, a jednocześnie zadziałają jak stopy procentowe, bo ludzie będą wydawać ostatni grosz na dogrzanie chaty, a nie kupią czegoś innego. Winter is comming...
  • Odpowiedz
@kovv4lasky: parę lat temu bym się pewnie przejmował, ale teraz już jestem po kilku medialnych końcach świata i tak coś czuję, że się skończy ciepłą zimą i brakiem problemów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: gdybym nie siedział w energetyce od ponad 10 lat, to pewnie bym podzielał Twoje podejście ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale siedzę ( ͡° ʖ̯ ͡°) nawet jak apokalipsy nie będzie, to po prostu będzie mega drogo (no chyba że panpis będzie próbował coś sztucznie mrozić, wszystko jest możliwe)
  • Odpowiedz
@kovv4lasky: już jest drogo - o tym właśnie mówię. Już teraz ludzie płacą znacznie, znacznie więcej za paliwa na zimę. Czy mamy na ulicach głodujące tłumy, w stolicy masowe protesty? ( ͡° ͜ʖ ͡°) nawet ta inflacja nie wystrzeliła w kosmos jak wróżyli tutejsi eksperci jeszcze dwa miesiące temu

Nie mówię że jest super, ale do apokalipsy to chyba jeszcze bardzo daleko ʕ
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: cenowo już jest drogo głównie w hucie. Klienci końcowi odczują to najbardziej od stycznia ze względu na kontraktację roczną. Taryfy dla domków to też kwestia podwyżek od października (gaz) i stycznia (prund). No i apokalipsa będzie blisko jeśli przyjdzie zimna zima, a tawarisz VP uzna, że ucina do 0 przepływ gazu do Europy ( ͡° ͜ʖ ͡°) wtedy się Europa zesra ( ͡° ͜
  • Odpowiedz