Wpis z mikrobloga

#prey

spoilery

Pradator nie był super zabójcą dlatego że nim nie był. Zauważcie że wygląda trochę inaczej, ma ciut inną technologię, oraz uczy się stworzeń na ziemi.. dał się zranić wilkowi, czy miał problem z niedźwiedziem. I kręgosłup z głową tego wilka wziął jako swoją zdobycz z której jest dumny. I jak główna bohaterka chciała się sprawdzić jako wojowniczka, tak i dla predatora za pewne był to jakiś test. Według mnie te sceny z początku jak po kolei odkrywa stworzenia na ziemi i się tego uczy mają komunikować że to jakiś początkujący i jego pierwsze prawdziwe łowy.

No i jak inaczej wyobrażacie sobie film indianie vs predator :d muszą z predatora zrobić słabszego zawodnika aby miało to jakikolwiek sens. Osadzenie akcji kilkaset lat wstecz również w tym pomaga.

Co sensu nie ma, to b--ń którą znamy z drugiej części predatora gdzie widziana była na statku predatorów. to ten sam pistolet. Scena zaciukania szefa francuzów powinna być zrobiona jakoś coś większego, dłuższego, wtedy predator po wygranej mógłbym zabrać pistolet jako zdobycz co umieszczało by ten element w przyszłości na statku predatorów. Zaś sama przynęta na predatora zamiast szefa francuzów powinna być zastąpiona jakimś randomem.
Tymczasem b--ń stała się własnością Nuru, a potem daje ją wodzowi swojego plemienia (dlaczego, po co? nie wydaje się to na jakiś rytuał tylko raczej sobie powinna ją zostawić)

To z kolei sugeruje że wszyscy muszą być zabici przez predatory co nie ma żadnego sensu, na sam koniec czekałem na scenę gdzie nagle pojawia się statek i wychodzi gromada aby zabrać ciało/głowę ich ziomka i dostają nagrodę w postaci np jakiegoś przedmiotu, a Nuru której to powinien być pistolet im go daje za to i wtedy cyk mamy umieszczony pistolet na statku.

Poza tym mega klimat, fajne zdjęcia muzyka. Uczta dla oczu oraz uszu, sam film też nie nużył, w jakiś napięciu trzymał i mógłby być dłuższy. Brakło trochę scen z oczu predatora jak np obserwuje ludzi i się ich uczy, powinno być ich więcej. Jak Nuru została złapana w sidła to aż się prosiło aby pokazać to jako pov maski.. i jak widzi że jego ofiara została schwytana przed kogoś lepszego i przestaje się nią interesować tylko tymi co ją schwytali.

Miniamalnie psuje poprawność polityczna gdzie ze wszystkich facetów zrobiono w zasadzie czarno białe postacie. że facet jest zły i ogólnie głupi. brak skali szarości.. miało to służyć tylko temu aby taki dać obraz, nie służyło to fabule a ją psuło.. zabrało trochę odcieni szarości rozkmin rozważań z czym mają do czynienia, emocji gdzie spotykają się czymś z czym nigdy się nie spotkali. Było to tylko mięso do przemielenia przed predatora i jako propaganda robienia z facetów ciamajd i głupków. Nie kuło to jakoś specjalnie mocno, ale gdyby nie to film byłby lepszy.

Fajnie wyszła scena kiedy jesteśmy zatopieni w świecie indian, nuru uciekaj przed predator potem jest złapana w sidła i budzi się w klatce, kamera jak pov.. fajnie oddało to klimat i to poczucie takiej niesprawidliwości i tego jak się jednak kiedyś patrzyło na indian i co z nimi robiło. Nie pod kątem poprawności politycznej a po prostu traktowania innego człowieka. Przynajmniej ja tak to odbieram.

Godna "trójka" predatora. Jest to film do którego na pewno można wrócić. Najlepszy po dwóch pierwszych częściach.

#predator
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@r5678: Wg mnie nie zrozumiałeś pewnych wątków.

Co sensu nie ma, to b--ń którą znamy z drugiej części predatora gdzie widziana była na statku predatorów. to ten sam pistolet. Scena zaciukania szefa francuzów powinna być zrobiona jakoś coś większego, dłuższego, wtedy predator po wygranej mógłbym zabrać pistolet jako zdobycz co umieszczało by ten element w przyszłości na statku predatorów. Zaś sama przynęta na predatora zamiast szefa francuzów powinna być
  • Odpowiedz