Wpis z mikrobloga

@unfal: no w zasadzie to rusza dość interesującego tematu: czy jeśli jedynym powodem dla którego najemca spłacił wartość mieszkania plus ewentualny zysk wynajmującemu było to że wynajmujący miał na start kapitał lub mieszkanie - to jak to ma zachęcać właściciela mieszkania do wytwarzania jakiejkolwiek wartości skoro może zwyczajnie pierdzieć w stołek i się bogacić.
  • Odpowiedz
@eternalmarcos: gdybyśmy wszyscy zaczynali bez dziedziczenia czyli od zera albo z identycznym kapitałem startowym to masz rację. A tak wystarczy się wesoło urodzić w rodzinie która już ma kilka mieszkań i pieniądze robią się same.
  • Odpowiedz
@moczkodan: Więc od czegoś trzeba zacząć - weź kredyt hipoteczny i kup mieszkanie na wynajem. Skoro to takie proste, to samo się spłaci i zaraz możesz kupować następne, a twoje dzieci będą już miały kilka mieszkań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cutekestrel: do kredytu trzeba mieć zdolność i wkład własny. Przeciętny Polak może o tym pomarzyć. Jasne że kredyt to też stres, ale to nie znaczy że gorszy niż np j-----e u Janusza za pół minimalnej pod stołem. A na Podkarpaciu może być trudno z inna robotą czy edukacją żeby nadawać się do lepszej.

Szkoda ludzi i tyle.
  • Odpowiedz
@unfal: ciekawe czy jazda uberem/taxi uprawnia mnie do części zysków przy ewentualnej sprzedaży samochodu? ( ͡ ͜ʖ ͡)

w zasadzie to rusza dość interesującego tematu:


@moczkodan: roszczeniowość i wyciągnie łap po cudze nie jest ciekawym tematem
  • Odpowiedz