Wpis z mikrobloga

@Wink: żadne splunięcie. Tu ewidentnie nikt się nie poczuwał do błędu.
Jestem pod wrażeniem że znowu sięgają po teksty żywych współczesnych autorów. Na kilka lat dali sobie spokój, jak okazało się że autorzy nie wpasowywał i się w klucz egzaminacyjny
  • Odpowiedz
@Quimeen: równie dobrze mogli wybrać utwór nieomawiany lub z wachlarza tekstów dowolnych i wtedy jesteś w dupie, jeśli Twoja polonistka lub twórca podręcznika zdecydowali o innym doborze treści dowolnych
  • Odpowiedz
@Quimeen: to że wiadomo, że cke nie potrafi ocenić testów które same stworzyła, nie oznacza że trzeba akceptować takie patologie.

Albo niech w ogóle usuną wiersze do interpretacji z matury, albo niech się naucza oceniać ich interpretację
  • Odpowiedz
@Quimeen: No tak, bo w kazdej epoce wiersze pisali pod klucz, a jak sie skonczyla to sie zbierali i wybierali nowy klucz do pisania wierszy. Gratulacje nic glupszego dzisiaj nie przeczytam.
  • Odpowiedz
@Quimeen: Nie ma czegos takiego jak omawianie wiersza z danej epoki pod klucz. To ty chyba w szkole nie byles. Sam romantyzm to sa rozne style inaczej pisal i o czyms innym Mickiewicz, Slowacki, czy Norwid. Nie da rady tak tego analizowac, bo nawet nikt tego tak nie uczy. Ogarnij sie.
  • Odpowiedz
@Quimeen: Generalnie możesz w życiu cały czas robić wszystko wbrew sobie żeby było ci łatwiej, tylko nie każdy ma takie podejście i na pewno nie pomoże ono walczyć z debilizmami.
  • Odpowiedz
Nikogo nie interesuje osobista interpretacja.

Dlatego kazdy srednio rozgarniety uczen zalicza mature.


@Quimeen: ci dosłownie "średnio rozgarnięci" mają w takim razie najlepiej, bo jeżeli ktoś jest zdolny do kreatywnej pracy zgodnie ze sztuką, to i tak będzie miał problem. Szkoła od kiedy pamiętam najbardziej premiowała pokornych, biernych i konformistycznych. Powinniśmy akceptować ten stan? Ludzie których pamiętam ze szkoły jako typowych "dobrych uczniów" nie osiągają sukcesów w dalszym życiu i nie sądzę,
  • Odpowiedz
@Quimeen: Bo pierwsze co sie slyszy w roku maturalnym to, zeby nie wybierac wiersza jak bedzie na maturze i Ci ktorzy wybrali mieli najgorsze wyniki u mnie w roczniku. Ja to uslyszalem 12 lat temu jak zdawalem i do tej pory to nauczyciele powtarzaja co slysze od maturzystow u mnie w rodzinie. Sami nauczyciele widza, ze jest problem, ale jakis janusz z wykopu bedzie gadal, ze problemem sa zdajacy, a nie
  • Odpowiedz
@Quimeen: dla ciebie nie chodzi, bo Ty stosujesz zasadę przechodzenia po linii najmniejszego oporu w każdym aspekcie. Nie kazdy jest tak prostym człowiekiem, że bezrefleksyjnie robi coś, tylko dlatego że w danym momencie mu się to bardziej opłaca.
  • Odpowiedz