#!$%@? ale smutek. Pokonałem swoje demony i wyjechałem z placu - egzaminator coś tam marudził, że "to na górce to tak średnio" ale typo zaliczył, więc nie wiem na #!$%@? te komentarze. No ale #!$%@?ć, jadę dalej, kazał zaparkować to cyk ładne parkowanie, potem jazda po mieście wszystko tiptop - już z 10-15 minut jeżdżę, wszystko git i mi mówi, że jedziemy w prawo - no to cyk. Widzę, że jest strzałka warunkowa, to patrzę za pieszymi - nie ma. Wrzucam bieg, ruszam, a ten po hamulcach. W sekundę strzałka zgasła, a mi #!$%@? do dupy bo egzamin oblany...
Eh nie dość, że w #!$%@? stresu, nie dość że egzaminator się spóźnił z 10 minut, nie dość, że muszę się wpisać w jakiś klucz, to trzeba jeszcze mieć tone #!$%@? farta, żeby ten papier dostać... Eh
Typo od początku wyglądał, jakby chciał mnie oblać no ale... Kurde no :( :( :( #prawojazdy
@FanRuskichPierogow: Oni to robią Mirku specjalnie. Nie ma to nic wspolnego z prawdziwym jeżdżeniem. Znam ten ból, trzymaj się i wracaj silniejszy! Uda sie w końcu zdać!
@FanRuskichPierogow: niestety oni tacy są. Ja zdawałem 9 razy i za ostatnim też mnie chciał oblać bo jak twierdził "obserwował moje oczy i na skrzyżowaniu równorzędnym nie spojrzałem w prawo". Trzym się Mirek, kiedyś zdasz i będziesz miał co opowiadać.
@FanRuskichPierogow: Ja trafiam na samych spoko, chyba tylko jedną sytuację miałem gdzie mógł przymknąć oko (babka z pierwszeństwem też robiła egzamin i chyba nie wiedziała co ma zrobić, bo zatrzymała się nagle i tak stała, ja ruszyłem i niby wymusiłem…).
@FanRuskichPierogow: Jest progres, wyjechałeś już z placu i nawet długo pojeździłeś. Zwykły niefart, zdarza się. Nie przejmuj się za bardzo, w końcu się uda
@bodziodestruktor: 2 razy nie zdałem na mieście bo instruktor wymyślił sobie przepisy, których nie było. Mój instruktor tylko się śmiał potem na doszkalających. Jak człowiek ma 20 lat to się denerwuje w każdą stronę, za tym 9 razem też mnie chciał oblać, ale się wkurzyłem.
25 lat jeżdzę bez wypadku poza jakąś stłuczką na parkingu ¯\_(ツ)_/¯
@bary94pl: nie mam pretensji, byku. Jestem smutny, bo to zdarzenie totalnie losowe, niefart, nie wiem nawet jak to nazwać. Kwestia sekundy - gdybym sekundę później tam podjechał, to bym nie miał zielonej strzałki i nawet bym nie myślał o ruszaniu.
Lekcja, jaką z tego wyciągnę - przed ruszaniem, popatrzeć ponownie na światła. Aż zgasną xD
@FanRuskichPierogow mówią tak dla twojego dobra. Na drodze jeden głupi błąd i jesteś martwy albo ktoś przez Ciebie jest martwy. Masz sobie to wbic to łba i pamiętać za każdym #!$%@? razem
@DidierDrigbi: @fujiyama: @robertx: @Czlowiek_Finn_i_pies_Jake: właśnie ja tam jestem jednym z ostatnich, do szukania spisku, ale typ był taki upierdliwy i opryskliwy jakby - nie czułem od niego jakiegoś nawet zalążka sympatii tylko taką wrogość.
Najlepsze, że jak czekałem na tego gościa, to minał mnie egzaminator, który mnie 2 dni temu oblał. Zdziwił się na mój widok, ale uśmiechnął się i krzyknął, że życzy powodzenia i trzyma kciuki. Żałuję,
Lekcja, jaką z tego wyciągnę - przed ruszaniem, popatrzeć ponownie na światła. Aż zgasną xD
no dokładnie tak się powinno robić, jak teraz napisałeś. W takim razie pretensje powinieneś mieć do swojego instrutkroa, że cię tego nie na uczył. U mnie w mieście jest takie śmieszne skrzyżowanie, że strzałka warunkowa tam zapala się na jakieś 2-3 sekundy i znika, i tak 3 razy podczas jednego czerwonego światła, jest to popularne
@FanRuskichPierogow: zatrzymałeś się na tej strzałce warunkowej? Jeśli nie, to nic dziwnego, że Cię oblał, niestety. Zgodnie z prawem musisz się zatrzymać, nie wystarczy zwolnić przed nią
Jakie zwierze do mieszkania sobie kupic? Pies wykluczony, kot wykluczony. Chce, by zwierze bylo czyste, niedrogie w utrzymaniu, zylo dlugo, nie paskudzilo.
Eh nie dość, że w #!$%@? stresu, nie dość że egzaminator się spóźnił z 10 minut, nie dość, że muszę się wpisać w jakiś klucz, to trzeba jeszcze mieć tone #!$%@? farta, żeby ten papier dostać... Eh
Typo od początku wyglądał, jakby chciał mnie oblać no ale... Kurde no :( :( :(
#prawojazdy
Ja zdawałem 9 razy i za ostatnim też mnie chciał oblać bo jak twierdził "obserwował moje oczy i na skrzyżowaniu równorzędnym nie spojrzałem w prawo".
Trzym się Mirek, kiedyś zdasz i będziesz miał co opowiadać.
@fujiyama: No uwzięli się na biednego egzaminowanego i to aż 9 razy, no co za zbieg okoliczności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mój instruktor tylko się śmiał potem na doszkalających.
Jak człowiek ma 20 lat to się denerwuje w każdą stronę, za tym 9 razem też mnie chciał oblać, ale się wkurzyłem.
25 lat jeżdzę bez wypadku poza jakąś stłuczką na parkingu ¯\_(ツ)_/¯
Lekcja, jaką z tego wyciągnę - przed ruszaniem, popatrzeć ponownie na światła. Aż zgasną xD
Najlepsze, że jak czekałem na tego gościa, to minał mnie egzaminator, który mnie 2 dni temu oblał. Zdziwił się na mój widok, ale uśmiechnął się i krzyknął, że życzy powodzenia i trzyma kciuki. Żałuję,
no dokładnie tak się powinno robić, jak teraz napisałeś. W takim razie pretensje powinieneś mieć do swojego instrutkroa, że cię tego nie na uczył. U mnie w mieście jest takie śmieszne skrzyżowanie, że strzałka warunkowa tam zapala się na jakieś 2-3 sekundy i znika, i tak 3 razy podczas jednego czerwonego światła, jest to popularne
no i git, tylko #!$%@? czemu przez 34h jazdy z instruktorami (dwoma) nikt o tym nie wspomniał? xD
@FanRuskichPierogow: