Wpis z mikrobloga

Jak wygląda ścieżka rowerowa przez #hel, kostka, droga gruntowa czy asfalt? Da radę przejechać całość na #szosa przy oponie 28? I jak wygląda tam ruch? Dużo gówniaków i amatorów po sezonie tj. wrzesień?
  • 5
Jechałem na grawelu opona 40 i to było żadna przyjemność. Krzywa kostka, trochę dobrej, dopiero ok 10 km przed Helem fajna sciezka asfaltowa. We wrześni to nie wiem, jechałem w maju to było pusto.
@dk7pl W sezonie ludzi od cholery, po sezonie wyraźnie mniej, ale we wrześniu nie jechałem. Pod szosę trasa raczej beznadziejna. Sporą część z cholernej fazowanej kostki. Starsze odcinki bardzo nierówne, nowsze niby ładniejsze, ale za to ktoś stwierdził, że damy tam jeszcze drobniejsza kostkę z jeszcze większymi fazkami. Są niespodzianki i też spora część to taki ubity szuter (foto niżej).
Przejechać się da, ale przyjemne to nie będzie. Z tego co widziałem
Pobierz Najmilszy_Maf1oso - @dk7pl W sezonie ludzi od cholery, po sezonie wyraźnie mniej, ale...
źródło: comment_1659506432iAFQSsHwCLfnXxq9FbUOCq.jpg
@dk7pl: Jechałem zwykłym rowerem trekkingowym. Trasa fajna, malownicza ale w sezonie ludzi tyle że szkoda gadać. I to najróżniejszego sortu, np dzieci na hulajnogach, piesi którym się chodniki pomyliły itp. Podobno po sezonie jest lepiej.
@dk7pl: jeździłem i na szosie 28mm (gatorskin hardshell) i na 34 mm grawelowych panarecer. Na początku od Władka jest kostka w miarę przyjemna, przed Helem szutrowa ścieżka mocno ubita jak u Kolegi powyżej na zdjęciu. Asfaltem w sezonie lepiej nie jeździć za dużo poje*ów grzejących swoimi wspaniałymi bmw.
Sama ścieżka jest bardzo ok do połowy czerwca pusta i od września - puściutko, a jak spotykamy to głównie swoich z sakwami. W