Dlaczego ludziom tak ciężko zakończyć normalnie związek zamiast zdradzać? Jak bardzo muszą mieć wtedy gdzieś osobę, z którą byli?
Tym bardziej gdy na początku związku ustalało się, że co by się nie działo, to najlepszym rozwiązaniem będzie szczera rozmowa i później ewentualnie rozstanie, gdy nie będzie się widziało wspólnej przyszłości.
@Ninx: nie masz racji, zdrada nie jest łatwiejsza formą zakończenia związku. Zazwyczaj ktoś na tyle się zżył ze po prostu nie chce go kończyć ale szuka tez przygody
@Ninx: Ale na początku naszego związku zaznaczyłem, że zostałem już raz zdradzony i druga taka sytuacja będzie dla mnie zabyt ciężka żeby się szybko z tego otrząsnąć. I jak wspomniałem, na samym początku zaznaczyłem, że co by się nie działo, to niech się ze mną normalnie rozstanie, zamiast mnie oszukiwać.
@MasterOf8: Dzięki, najgorsze jest to, że gdy on na samym początku miała cięższy okres, problem z samoakceptacja, to ją wspierałem jak mogłem. Przez cały związek tak było. A ona jednak wolała wbić mi na koniec nóż w plecy.
@fyihyd: To ze sobie tak uzgodniliście to nic nie znaczy. Ona nie chciała żebyś się dowiedział, wiec myślała ze cię to nie zrani. Co ci mam powiedzieć, trzeba żyć dalej. Kochać głównie siebie, jest wiele rzeczy na tym świecie dla których warto żyć
@fyihyd: zdrada wyłącza wszelkie emocje i uczucia,także nawet jak cos uzgadniałeś to przykro ale jeśli masz do czynienia z osobą która zdradza to tak jakbyś próbował rozmawiac z narkomanem,wyłącza się myslenie i logika.
@MasterOf8: Wiem o tym. Ale jednak boli to, że wiedziała jak długo zajęło mi dojście do siebie po pierwszej zdradzie, a zrobiła to samo. Co do pokochania siebie, to będzie to na razie trudne, bo całkowicie straciłem wiarę w siebie. Ale dzięki wielkie za słowa otuchy.
@Ninx: Być może, ale całkowicie nie rozumiem jej niektórych decyzji po tym wszystkim oraz jej zachowania. Ale wolę o tym nie pisać tutaj, bo wiem że czasami przegląda wykop.
@fyihyd: odetnij się od niej całkowicie, telefon, sociale - pełny ghosting itp itd Poprostu wymaż ją z swojego życia. Po komentarzach widzę, że już mieliście rozmowę gdzie się tłumaczyła, szkoda nie dawał bym jej nawet takiej opcji. Boli w #!$%@? domyślam się, ale taka osoba nie zasługuje już na nawet minute Twojego czasu.
Tym bardziej gdy na początku związku ustalało się, że co by się nie działo, to najlepszym rozwiązaniem będzie szczera rozmowa i później ewentualnie rozstanie, gdy nie będzie się widziało wspólnej przyszłości.
#zdrada #zwiazki
Co ci mam powiedzieć, trzeba żyć dalej. Kochać głównie siebie, jest wiele rzeczy na tym świecie dla których warto żyć