Wpis z mikrobloga

@marcel_pijak ja pojechałem w 2012 na Woodstock tylko dlatego, że był Sabaton! Jak ja się cieszę, że już wtedy ich słuchałem i, że rodzice byli na tyle otwarci, że mnie puścili (ʘʘ) miałem wówczas 16 lat, a w tym roku jadę na Wooda odbębnić swoje 10 lecie bycia Brudstockowiczem ( ) (òóˇ)
  • Odpowiedz
@hadrian3: Chyba jest to wypadkowa bardzo wielu czynników:
- w licbazie chciałem, ale rodzice nie puszczali
- na studiach mogłem, ale albo pracowałem, albo lenistwo brało górę, albo nie było ziomków do ekipy
- potem praca na etacie więc już inna organizacja czasu, a do tego różowa raczej nie przepada za czymś takim więc sam się nie wyhylałem
- do tego odległość (Kraków - Żary to jednak kawałek)

ale ... może
  • Odpowiedz