@AGS__K: Mag bitewny Petera Falnnery. Smoki, magia, miecze i z zera do bohatera. Największa sztampówa jaka jest, ale bardzo przyjemna i nawet z powiewem świeżości.
@AGS__K: @chigcht: Sadeas może nie jest faktycznie charyzmatycznym złoczyńcą, ale generalnie ABŚ to kobyła z fajnymi bohaterami (choć i mocno irytującymi czasami), którą czyta się super
@AGS__K: Właśnie czytam Drogę Królów i jest spoko (tak jak przedmówcy pisali, to jest kobyla!), a jak chcesz coś mniej fantasy, a trochę przemieszanie ze sci-fi, to bardzo polecam Pana Lodowego Ogrodu oraz Pomnik Cesarzowej Achai.
No i jeszcze Pieśń Lodu i Ognia oraz Wiedźmin to były niezłe przygody ;)
@Orzeech: szkoda tylko ze piesn jeszcze nie ma ostatniego tomu =]
A pomnik jest taki se, niby mozna no ale...
To ja moze podrzucę "Trylogia Czarnego Maga" - napisane przez kobietę wiec trochę nastoletniego romantyzmu tam jest, ale czyta się przyjemnie. I tej samej autorki "era pięciorga" od luzne czytadło.
Polecil bym jeszcze sprawdzenie twórczości Kosakowskiej - ale niestety juz niczego nie napisze, co mnie bardzo zasmuciło bo przyjemnie się czytało
@AGS__K: seria dragon lance z dungeons and dragons - zaczynajac od smoki jesiennego zmierzchu, klasyk fantasy. poczatek dosc typowy ale im dalej tym gesciej sie robi, chociaz nie jest to jakas super zlozona wymagajaca lektura
#ksiazki #ksiazka #fantasy #oldschoolfantasy #heheszki
@cdawid1: @AGS__K: już lepiej, żeby zaczął od Ostatniego Imperium
Sadeas ma być niby charyzmatycznym złoczyńcą? xd
Co innego Ostatni Imperator z całą jego otoczką tajemniczości
Chodziło mi tylko o to, że autor wpisu pisał o charyzmatycznym złoczyńcy
No i jeszcze Pieśń Lodu i Ognia oraz Wiedźmin to były niezłe przygody ;)
Podpisuję się oboma rękami :)
A pomnik jest taki se, niby mozna no ale...
To ja moze podrzucę "Trylogia Czarnego Maga" - napisane przez kobietę wiec trochę nastoletniego romantyzmu tam jest, ale czyta się przyjemnie. I tej samej autorki "era pięciorga" od luzne czytadło.
Polecil bym jeszcze sprawdzenie twórczości Kosakowskiej - ale niestety juz niczego nie napisze, co mnie bardzo zasmuciło bo przyjemnie się czytało