Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tymi ograniczeniami prędkości w Chorwacji? Jechałem przez Czechy, Austrię, Słowenię - wszyscy zgodnie z ograniczeniami, raz na jakiś czas trafił się ktoś kto się spieszył.

Dojechałem do Chorwacji i mam wrażenie, że na autostradzie i na drogach lokalnych jestem jedynym który trzyma się ograniczeń.

#chorwacja #ruchdrogowy #europa
  • 8
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@repostuje: mnie na Jadrance kiedyś policja wyprzedziła na podwójnej ciągłej, bo jechałem przepisowe 50. Ja zesrany, trzymam prędkość, żebyś mnie nie capnęli, a ci po 5 minutach mnie przy pierwszej okazji machnęli.
  • Odpowiedz
@repostuje: Teraz jak jechalem do Omiša autostrada wzdluz wybrzeza to wlasnie tak 50% sie trzymalo i 50% nie. Co tez rozumiem - bo tutaj prawie co chwile jest bezsensowne ograniczenie do 100km/h.

Ale gdzie prawdziwy cyrk sie zaczyna to w centrum miast ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tutaj kazdy uzywa chyba klaksonu jako kierunkowskazow a czlowiek jest intruzem. Trzeba uwazac by nie zostac rozjechanym na pasach xD Wyprzedzanie
  • Odpowiedz