Wpis z mikrobloga

Rzucałem z wellbutrimem (wellbox). Na początku brałem gumy nicorette 4mg, żarłem jak #!$%@? do momentu aż zaczęła mnie bolić szczęka. Potem przerzuciłem się na plastry, które zgubiłem przez #!$%@? siersciucha kota. Gnojek specjalnie je przede mną ukrył walony spiskowiec, abym nie rzucił palenia. Nie byłem nerwowy za to jeść się chciało - nie wiem czy po lekach od pani Doktor, czy po rzuceniu palenia. Ogólnie ludzie tyją jak rzucają, a ja chudłem, przestałem jeść słodycze, przestałem pić piwo oraz ograniczyłem spożycie węglowodanów. Przez jakiś czas brałem pastylki nicorette rozpuszczane najpierw 4mg, a potem 2mg.

Obecnie nie biorę niczego z nikotyną, a palić zaczynałem mając 14 lat i nie dlatego, że koledzy namówili czy coś. Chciałem po prostu mieć jakichś kolegów, przyjaciół, kogokolwiek, myślałem, że paląc poznam jakichś. Nie poznałem nikogo wartościowego za to nałóg został przez najbliższe lata.

Ostatnio sprzątając znalazłem plastry pod biurkiem, więc faktycznie kot je przede mną schował aferzysta zasrany.

Czasami ciągnie, żeby zapalić, ale człowiek wie, że robi to dla siebie.

#psychiatria #koty #palenie #papierosy #przegryw
KrzyzowiecAlfred - Rzucałem z wellbutrimem (wellbox). Na początku brałem gumy nicoret...

źródło: comment_1659339939nCeLFS5NOahOZGaQzAeZTl.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@ostatni_prawdziwy: Jaki jest sens palenia jednego za drugim? Chyba, że faktycznie palisz jakieś słabe. Jak kiedyś były jeszcze slimy mentolowe to na kolonii kupiło się paczkę od jakiegoś milfa, bo w promieniu 15 km żadnego sklepu do tego nieletność i paliło się po dwa, bo strasznie słabe były.
  • Odpowiedz