Wpis z mikrobloga

Chociaż leje jak z cebra, to pomyślałem, że pójdę do kawiarni niedaleko, zjem jakieś smaczne ciasto i napiję się kawy. Pogoda nieciekawa, więc ludzi będzie raczej mało - tak mi się wydawało. Na miejscu okazało się, że ludzi jest dość sporo, a sala jest w większej części zajęta przez pary i rodziny z dziećmi. Jako osoba samotna nie potrafię czuć się dobrze w takim otoczeniu, mam wrażenie, że jestem niepasującym elementem ( ͡° ʖ̯ ͡°) Znajoma mieszkająca w Norwegii opowiadała mi, że u niej klientela jest bardziej zróżnicowana i nikogo nie dziwi widok samotnie siedzącej osoby, a w Polsce single piją kawę na ławce w parku. Zgodzilibyście się z tym? Trochę żałuję, że w okolicy nie ma kawiarni z jednym dużym stołem - tam siedzenie w pojedynkę byłoby chyba bardziej naturalne.

#samotnosc
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach