Aktywne Wpisy
Pasterz30 +29
Mit jednostajnego postępu
Dziś na tapet bierzemy tzw. mit jednostajnego postępu. Na czym ów mit polega? Osoby, które wojnę znają, nawet nie z książek czy filmów dokumentalnych a jedynie z Kol of Djuti Modern Łorfer mówią/piszą coś w stylu: "W tydzień zajęli kilometr, śmiechu warte w tym tempie dojdą do X za 10 lat". Jest to bardzo popularny błąd myślowy, zakładający, że strona broniąca posiada właściwie nieskończone, równie dobrze przygotowane linie obronne
Dziś na tapet bierzemy tzw. mit jednostajnego postępu. Na czym ów mit polega? Osoby, które wojnę znają, nawet nie z książek czy filmów dokumentalnych a jedynie z Kol of Djuti Modern Łorfer mówią/piszą coś w stylu: "W tydzień zajęli kilometr, śmiechu warte w tym tempie dojdą do X za 10 lat". Jest to bardzo popularny błąd myślowy, zakładający, że strona broniąca posiada właściwie nieskończone, równie dobrze przygotowane linie obronne
justNone +1
#programista15k #pracbaza
Cześć mam zagwozdkę która mam nadzieje pomożecie mi rozwiązać XD
może zacznę od tego, że mam 23 lata i od 6 miesięcy w pewnej firmie pracuje jako programista aplikacji mobilnych. W naszym zespole jest 3 programistów 2 od C# i ja od kotlina. Od samego początku było super, tworzyłem całą aplikację od 0 swoim tempem. Postęp prac i różnicę miedzy ich starą aplikację a moja była ogromna różnica wydajnościowa i
Cześć mam zagwozdkę która mam nadzieje pomożecie mi rozwiązać XD
może zacznę od tego, że mam 23 lata i od 6 miesięcy w pewnej firmie pracuje jako programista aplikacji mobilnych. W naszym zespole jest 3 programistów 2 od C# i ja od kotlina. Od samego początku było super, tworzyłem całą aplikację od 0 swoim tempem. Postęp prac i różnicę miedzy ich starą aplikację a moja była ogromna różnica wydajnościowa i
- każdy mój dzień kręci się wokół sportu
- przejechałem w tym roku ponad 7000km
- zaliczyłem rowerowy wyjazd z nieznajomymi mi wcześniej kolegami na wyspę Rugię i polskie morze -> 9 dni i 1000km i spanie w namiocie
- zwiedziłem od cholery nowych miejsc, głównie w górach
- wziąłem udział w kilku wyścigach - maratonach rowerowych
- wjechałem 2 razy w wyścigu na Śnieżke nie schodząc z roweru
- poznałem mnóstwo nowych ludzi z taką samą pasją jak ja
- zarobiłem sporo kasy i uniezależniłem się finansowo od rodziców
- kupiłem wymarzony rower
- zdałem prawo jazdy (za 1 razem :P)
- kupiłem samochód
- znalazłem dziewczynę na studniówkę :D i może będzie z tego coś więcej bo ze mnie taki #tfwnogf
#podsumowanie2013
w przyszłym roku chce:
zdać dobrze maturę
zdecydować się czy idę na studia
jeśli nie to znaleźć dobre i stałe źródło dochodu
poprawić znacząco wyniki na rowerze
zwiedzić wiele ciekawych miejsc
poprawić sylwetkę
@Leniwiec1: ale po co jak masz rower? :D