Wpis z mikrobloga

Hej mirki, potrzebuje rady.
Jestem aktualnie na stażu w dużym korpo, do którego bez znajomości na pewno bym się nie dostał ze względu na brak doświadczenia. Miałem pracować po części z czymś co by mnie interesowało (sql, .net) i po części w #helpdesk.
Po kilku dniach pracy wiedziałem już że moja praca będzie polegało niemal wyłącznie na helpdesku, oraz na wielu innych rzeczach związanych z ogarnianiem sprzętu, wydawaniem go, noszeniu rzeczy do różnych oddziałów itp.

Bardzo mi to nie odpowiadało ale musiałem zaliczyć staż, więc wytrzymałem tyle ile musiałem i planowałem odejść z firmy oraz poszukać czegoś co by mnie bardziej interesowało pod kątem przyszłej kariery. Do tej pory za wdrażanie mnie odpowiadała jedna osoba, która jest jedyną osobą od jakiej mogłem się faktycznie czegoś nauczyć i ogarnąć jak wszystko działa. Osoba ta jednak zmienia dział i poniekąd zostawia mnie samego, z praktycznie zerową wiedzą o wszystkim oraz wieloma obowiązkami które na te chwilę przerastają moje umiejętności. Mi za to zaproponowano dalszą współprace, co normalnie raczej nie miało by miejsca po skończeniu stażu.

Z jednej strony początki w it są zazwyczaj ciężkie, a możliwość wpisania sobie do CV pracy w tym korpo na pewno dobrze by wyglądała przy szukaniu innej pracy. Z drugiej strony pracowałbym na stanowisku które mnie kompletnie nie interesuje, zostałem sam z ręką w nocniku i niewielką pomocą, miałbym bardzo dużo stresu i obowiązków, nie uczyłbym się czegoś co było by dla mnie ważne w przyszłości. Pensje pewnie dostałbym bym nie najgorszą jak na pierwszą prace, ale nie przymieram teraz głodem więc nie ma to dla mnie aż tak dużego znaczenia, chociaż miło jest dostać więcej niż minimalna.

Czy warto zostać aby mieć wpis w CV i dorobić trochę grosza ceną dużego stresu i pracą w nie interesującej mnie dziedzinie, czy lepiej dać sobie spokój i szukać stażu w czymś co by mnie interesowało i nie tracić czasu tu gdzie teraz jestem?

#it #programowanie #praca #staz #korp
  • 4
@PiesDetektyw: Zależy jakie są szanse na zmianę stanowiska w ramach wewnętrznej rekrutacji w tej firmie. Sam zaczynałem od 2 linii wsparcia w swojej firmie i przez rekrutację wewnętrzną przeszedłem na stanowisko developerskie. Oczywiście nic nie przeszkadza Ci szukać pracy w trakcie pracy w tym korpo szczególnie, że to Twoje początki.
Na Twoim miejscu bym został, szukał pracy zgodnie z zainteresowaniami oraz ogarnął proces rekrutacji wewnętrznych w tym korpo szczególnie, że próg