@Anty_Chryst: Jak kogoś stać to nie ma problemu, bo buty górskie są wygodniejsze od zwykłych "adidasów" w górach, chociaż nie są konieczne. Tatry bez problemu zrobisz w zwykłym obuwiu sportowym (oczywiście jeśli mówimy o szlakach, a nie drogach pozaszlakowych).
@Anty_Chryst: po mojemu prostsze buty z decathlona za kostkę dadzą radę. Podobnie jak i plecak. Chociaż ogromnej ilości szlaków nie zdobywałem ( ͡°͜ʖ͡°)
@Anty_Chryst: Latem, przy dobrej pogodzie, planując krótkie wycieczki można całe polskie góry (no może z wyjątkiem najtrudniejszych szlaków Tatr) przejść w symbolicznych białych adidaskach i jednym batonem w kieszeni. Problem zaczyna się wtedy, kiedy robi się chłodniej, nie ma już słoneczka a ty masz w nogach dłuższe kilometrowo trasy. A prędzej czy późnej ciebie też coś podobnego spotka.
@Anty_Chryst: Chodzę po polskich i czeskich górach, i jedyna moja inwestycja to dwie pary butów po 100 zł (i to tylko dlatego, że rozwaliły mi się stare, wygodne adidaski) i kijki. Może jak ktoś jeździ w góry często, to warto inwestować, warto też mieć sprzęt na zimę, ale tak poza tym to nie widzę sensu.
@Anty_Chryst: No ja Beskidy, Karkonosze, Bieszczady, Pieniny, niższe partie Tatr schodziłam w trampkach i zwykłych butach typu adidas. A tu widziałam ktoś wczoraj wejście na Ślężę polecał w butach za kostkę xd Ja też planuje rysy czy właśnie podobne szlaki w Tatrach, ale tu już chyba zainwestuje w jakieś niższe buty trekkingowe z dobrą przyczepnością.
@Anty_Chryst: Też niedawno stałem przed podobnym dylematem i ostatecznie zdecydowałem się kupić buty do chodzenia po górach - wybrałem buty do biegania w terenie (trailowe). Czuć, że teren to ich naturalne środowisko, w porównaniu do zwykłych "adaśków". No i są to buty, które będą tylko do tego wykorzystywane (oraz do biegania po lasku).
Więc jeśli chcesz chodzić nieco więcej to wg. mnie takie buty będą dobrą inwestycją.
@Anty_Chryst: ciężko ocenić, jak planujesz częściej niż raz do roku wyjsc w gory to zainwestowałbym w jakieś średniaki z decathlona, niby nic ale raz jak schodziłem to lekko się poślizgnąłem na kamieniu i jakbym nie miał wyższych butow to pewnie skrecilbym kostkę a tak to tylko wzialem przeciwbólowy i dalej w drogę
Te wszystkie polskie góry razem z rysami to chyba można po prostu zdobyć w adasiach?
Obserwuję jedną dziewczyne na insta i laska niedawno zdobyła pierwszy dwutysiecznik i ma buty za 1k xd
Ja mam plan się jeszcze w tym roku #!$%@?ć na rysy w zwykłych adaśkach i tyle
#gory
No i są to buty, które będą tylko do tego wykorzystywane (oraz do biegania po lasku).
Więc jeśli chcesz chodzić nieco więcej to wg. mnie takie buty będą dobrą inwestycją.