Wpis z mikrobloga

braliście kiedyś izotek na syfy?
mnie tym kiedyś matka faszerowała jak miałem 17 lat, co najlepsze załatwiła sobie receptę od znajomego lekarza więc brałem to bez konsultacji xd
nasłuchała się, że niby zniknie trądzik na zawsze...
taki #!$%@?
pomogło na pół roku, a później wróciło
w dodatku sam lek tak mi zrył banie, że poniżej już nigdy nie byłem taki jak przed kuracją tym gównem, ogólnie 2/10 nie polecam
a sam trądzik to zniknął mi w wieku 21 lat bez brania żadnych środków i do tej pory (mam 27 lat) ani jedna krostka mi już na mordzie nie wyskoczyła, a cera jest gładka jak u gówniaka
także sami widzicie, czasami wystarczy nic nie robić i mieć #!$%@?

#przegryw #tradzik #izotek
  • 15
@GoldenJanusz: Że tak powiem dowód anegdotyczny, widocznie miałeś zwykły trądzik młodzieńczy i przeszedł - level 23 here i morda wolna (lub praktycznie wolna) od pryszczy itp, ale plecy i ramiona katastrofa były zanim zacząłem stosować izotek. Oczywiście izotek swoje inne rzeczy wyniszczył do tej pory (dalej w trakcie kuracji), ale co miał poprawić to poprawił. Jak wyżej, gówno i złoto jednocześnie
@olematgit:
nie no myłem normalnym żelem oczyszczającym do twarzy i tyle w sumie.
jedne co mogło wpłynąć na to że zniknęły mi syfy to że przez około 6 miesięcy przestałem walić gruchę bo gdzieś przeczytałem że to może być powód tradziku
nie miałem już nic do stracenia więc postanowiłem spróbować
i #!$%@? w sumie wie, może to rzeczywiście pomogło i ustabilizowały mi się jakoś hormony jak zrobiłem taką przerwę ¯\_(ツ)_/¯
@olematgit: chyba czysta determinacja. bardzo chciałem pozbyć się trądziku i uznałem że to jedyna metoda jaka mi pozostała. pierwsze dwa miesiące były najgorsze bo wtedy wyrzuca więcej syfów i miałem ochotę przerwac bo myślałem że będzie tylko gorzej, ale uznałem że już #!$%@? z tym i miałem kompletnie #!$%@?. po tym okresie znacznie się poprawiło i po 4 miesiącu nie miałem ani jednej krosty na mordzie. w sumie tak zostało do