Wpis z mikrobloga

@rumcajs668: Subaru nie potrafiło w diesele, benzyniaki solidne, zwłaszcza wolnossaki. Miałem 2.0 165 i przez rok absolutnie nic z autem się nie działo... sprzedałem bo w sumie 0 emocji i tragiczne audio mnie dobijało. Z perspektywy czasu i doświadczenia oraz tego jak teraz pojmuję motoryzację, to chętnie bym wrócił do tamtego czasu bo furka bezawaryjna, gdybym wtedy wiedział to pewnie do dziś bym nim jeździł.
@citron: Rozumiem nostalgię. Ja swego czasu miałem Octavię I 1.8t, dość mocno zmodyfikowaną i niestety sprzedałem. Mocno żałowałem później, bo doinwestowana była, sprawna i żwawa.
@rumcajs668: Bezpośrednio przed legacy miałem epizod z a4 b5 1.8T, do dziś wspominam bardzo miło, przyjemnie się tym jeździło, mimo że nie miałem jaj na modyfikacje. Ale człowiek chciał zmieniać najlepiej jak najszybciej auta żeby było fajnie czym na zlot pojechać i się pokazać. Teraz patrzę na to z kompletnie innej zdrowszej perspektywy i audi i subarki żałuję, że sprzedałem.