Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 76
U mnie w rodzinie jest spora awantura po mojej decyzji odnośnie chrztu a w zasadzie jego braku u drugiego dziecka.

Stwierdziłem (bez aprobaty żony), że żadnego chrztu nie będzie. Oczywiście mama i tata od razu CO LUDZIE I RODZINA POWIEDZO.

Nie wiem czy jestem dziwny ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale nie chodzę do kościoła i dla mnie chrzest dziecka w tym wypadku to istna hipokryzja.
Ludzie odprawiają ten rytuał a nie uczestniczą w życiu tej instytucji. Czysty debilizm.

Gdy będzie większe dam mu wybór czy chce się ochrzcić czy nie. Aktualne nie wykazuje oznak, że mi to w życiu przeszkadza i jest zadowolony to co będę go uszczęśliwiać na siłę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Taki sam wybór dam córce czy chce chodzić na religię czy nie mi nikt takiego wyboru nie dał i w liceum prawie nie zdałem z religii pomimo dobrych ocen.

Już od dawna w tej kwestii wolność decyzji uczestnictwa na tych lekcjach powinna być podejmowana przez dzieci a nie rodziców.

#religia #kosciol #polska #zycie #rodzina #dzieci #niewiemjaktootagowac
  • 22
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Caracas: Pjona cumplu. U mnie festiwal hipokryzji - ani rodzice, ani teście nie splamią się pójściem do kościoła czy ogólnie wiarą w boga, ale kwiczeli z miesiąc. Po czasie im przeszło, teraz mówią, że to świetna decyzja.
  • Odpowiedz