[BratProgramisty]

#motocykle

Wymyśliłem sobie ostatnio, że następnym razem jak będę kupował motocykl (czyli już niedługo, sierpień lub wrzesień) to pojadę po niego jakimś zbiorkomem. Wezmę ze sobą kask, a do plecaka wrzucę podstawowe ubranie (rękawice, koszulke termoaktywną itp). Jeśli kupię to wrócę nim na kołach. Jeśli nie, to #!$%@? z tym. To będzie wyprawa życia.

Znajomy kiedyś sprzedawał starego trupa i gość przyjechał do niego pociągiem, ze swoim akumulatorem. Także tego, wszystko się da.

[bocznica]

@BratProgramisty dwa razy tak robiłem. Dwa razy wróciłem na kołach. W zasadzie 2,5 bo raz mnie ktoś podwiózł autem a 2 razy pojechałem pociągiem jak piszesz.

[dawid131]

@BratProgramisty: jak będziesz kupował od gościa który juz przez telefon powie ci wszystko (widać miłośnika) to pewnie wrócisz na kołach.
Bo co człowiek sie na oglądał szrotów od handlarzy i gości co kupują na jeden sezon to jego. Czasami to po minucie można sie obrócić na pięcie i jechać do domu xDD

[PodniebnyMurzyn]

@BratProgramisty: jakbym musiał jechac komunikacją publiczną po jakies moto, to kupiłbym nawet najgorszego szrota, żeby tylko nie musieć więcej przeżywać koszmaru jazdy komunikacją publiczną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[BratProgramisty]

@PodniebnyMurzyn: XDD

[D.....a]

@BratProgramisty: Pojechałem pociągiem po moto z Lublina do Gdańska - kupiłem - po drodze okazało się, że moc mu leciała gdy miał ponad 4k obrotów - i tak jechałem z rozdupconym gaźnikiem 60pkm na pierwszym moto większym niż 125cc, przygoda życia xD Ale z rozwalonym gaźnikiem rwał do 4k pięknie :)

[bigger]

@BratProgramisty raz nawet samolotem po moto leciałem (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[hadrian3]

@BratProgramisty: co chcesz kupić?

[BratProgramisty]

@hadrian3: R1150GS

[hadrian3]

R1150GS

@BratProgramisty: o wujas różowego go ma

[Man_of_Gx]

@BratProgramisty: Odwaga granicząca z brawurą a może nawet szaleństwem.

Gx

[Glenroy]

@PodniebnyMurzyn: Przesadzasz, bardzo często jeżdżę z żoną i znajomymi pociągiem w góry, na szlaki zbiórkom, taksa, w Bieszczadach autostop działa też świetnie. Można sobie poradzić i nawet całkiem sprawnie się przemieszczać.
Generalnie miasta są ze sobą całkiem spoko skomunikowane, cały problem zaczyna się, kiedy trzeba dojechać do jakiejś miejscowości parę kilometrów za miastem, bo gminny transport faktycznie potrafi być jeszcze gdzieś w okolicach XIX wieku ;P.

[veranoo]

@dawid131: Ja kupiłem na sezon, wymieniłem olej 2 razy filtr powietrza, dorzuciłem uchwyt na telefon i akcesoryjne klamki, wymieniłem cały napęd oraz opony, zrobiłem prawie 10tys, nowy właściciel wymienił łożysko główki ramy I zadowolony bo go spotkałem na grupce. Też wszystko mówiłem przez telefon.