Wpis z mikrobloga

Nikt na nikogo nie drze japy, nikt nie krzyczy, nikt z #samochody nie trąbi. #rower sobie jadą bez spiny.
Od razu widać, że to nie Polska. Inna kultura, inny poziom daleki od dalekowschodniego i postkomunistycznego.

A u nas tylko spadek po komunie i okrzyk janusza z passerati pedalarze!

#europa
reddin - Nikt na nikogo nie drze japy, nikt nie krzyczy, nikt z #samochody nie trąbi....
  • 123
  • Odpowiedz
@Wycu91: A część uważa się za ważniejszych bo jadą samochodem, choć przez chwilę nim szef na nich wsiądzie, mogą coś znaczyć na jezdni.
  • Odpowiedz
@reddin: nie wiem gdzie żyjesz, ale nigdzie w polsce na żywo nie widziałem żeby ktoś darł jape na kogoś z samochodu albo z roweru może co najwyżej na jakimś stopcham XD polecam czasem wyjść z piwnicy i zobaczyć jak polska wygląda na żywo, bo pod względem zachowania czy bycia głośnym to raczej nie mamy się czego wstydzić i jesteśmy tym bardziej cichym narodem.
  • Odpowiedz