Wpis z mikrobloga

@voliereen: zawsze tak bylo czy to sie jakos odpalilo w pewnym momencie? Mam dwoch ziomkow, ktorym fetucha uruchomila pewne historyjki w glowie, jeden jakos sobie dobrze wytlumaczyl, ze to wszystko nieprawda i jakos funkcjonuje bez opieki, no ale drugi to juz wieczne tulanie po szpitalach, szkoda chlopaka, ziomek z podstawowki, cale zycie razem praktycznie i w sumie dawalismy wszystkiego rowno, no ale co zrobic. Twarde to nie zawody, a juz na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@extraordinary_seaman: zwróciłam uwagę jak miałam jakieś 17 lat chyba, nie wiem czy było wcześniej, ale nigdy nic nie ćpałam, prędzej powiązane ze stanami lękowymi, sytuacjami stresowymi, widzę kogoś w ciemnym rogu, coś mi przelatuje co widzę kątem oka, wydaje mi się, że coś spada
@voliereen: naturalnie to nigdy w zyciu, ale po takich konkretnych meetingach ze scierwem to norma byla, na szczescie bardzo szybko wytlumaczylem sobie, ze to wszystko co sie dzieje wokol, te wszystkie lękowe historyjki wlasnie, to jest nieprawda i tak naprawde sie nie dzieje. Bardzo to bylo pomocne, uswiadomienie sobie tego. A teraz jak z tym masz? Minelo czy wraca czasem a jesli tak to czym spowodowane, czy moze ot tak?