[Al-3_x]

Nie uważam, by faszyzm i nacjonalizm były tym samym. Nacjonalizm to postawa, w której stawiamy ojczyznę na pierwszym miejscu w hierarchii wartości. Wynika ona z poczucia przywiązania i przynależności do własnego narodu. Wymaga ona od nas czynnego udziału na rzecz dobra wspólnoty. Dopiero później na bazie tego powstają różne ideologie. Nacjonalizm może wtedy obrać różne kierunki. Mamy podział na narodowy liberalizm, narodowy socjalizm, narodowy bolszewizm, narodową demokracje itp. Podział może mieć nawet charakter religijny jak nacjonalizm chrześcijański i pogański. Faszyzm też jest taką ideologią. Ma w sobie założenia nacjonalistyczne, ale zdecydowanie inaczej je interpretuje niż, chociażby narodowa demokracja. Tam naród jest tożsamy z państwem, na co nie każdy nacjonalista, by się zgodził. Faszyzm powstał też dopiero w 20 wieku. Nacjonalizm istniał dużo wcześniej. Próba zrównania nacjonalizmu i faszyzmu to, więc nic innego jak propaganda ze strony neoliberalizmu, by podciągnąć sprzeciwiające się jej ideologie do zbrodniczych reżimów i zapewnić sobie trwałą dominacje.
#faszyzm #nacjonalizm #revoltagainsthemodernworld #polityka #bekazlibka

[EissIckedouw]

@Al-3_x: nie chce mi się czytać tego bajdurzenia, ale chciałem powiedzieć że bardzo ładny obrazek, pozdrawiam

[Al-3_x]

@EissIckedouw: A dziękuje.

[Al-3_x]

@EissIckedouw: Nie ja co prawda go zrobiłem, ale mi też sie podoba.

[kartofel]

@Al-3_x no nie wiem.
IMO jeśli stawiasz sobie państwo na piedestale to jesteś patriotą.
Nacjonalista to osoba która stawia na piedestale naród.
Różnica między pojęciami jest jak różnica pomiędzy miłością do rodziny a miłością do domu w którym rodzina mieszka.
Niemiecki faszyzm to faktycznie spaczony nacjonalizm, natomiast włoska odmiana raczej bardziej afirmowała samo państwo aniżeli naród włoski.

[Al-3_x]

@kartofel: To prawda, ale faszyzm po prostu na tyle absolutyzował państwo, że naród istniał jedynie w ramach jego obrębie i był z nim w pewnym sensie tożsamy lub był z nim w bardzo ścisłej symbiozie. Wspomniałem zresztą o tym we wpisie.