Wpis z mikrobloga

Chciałbym tak na jeden dzień stać się fanem Konfederacji. Uwierzyć w paróweczki i wolny rynek, żydomasoński spisek LGBT, który na szczęście wielki Janusz rozpracował, w wielkość Rosji i Putina, w NWO kontrolowane przez Schwaba, stać się częścią tej paranoi, emanować nią i wzajemnie się nią delektować. Chciałbym uwierzyć w rozwiązania iście krulewskie, jak np. porównanie rynku weterynaryjnego do medycznego, gdzie pacjentów przy drogich operacjach się nie usypia (kto by nad tym rozważał, wszak miałoby się moc chłopskiego rozumu). Chciałbym wierzyć, że jestem elita intelektualną narodu, jego najpiękniejszym kwiatem. To byłoby coś jak trip, wprawdzie taki z gatunku tych nieudanych, ale jednak przeżycie.

W całym swoim życiu nawet sekundę nie uwierzyłem w moc parówek. Gdy dekadę temu parówkarzem był co drugi licealista i student politechniki to ja drwiłem z kuców w internecie, i z samego krula, którego krulestwo nie jest z tego świata. Nie zaznałem czegoś. Niestety moja sceptyczna i kpiąca natura nie pozwoliła mi uwierzyć w ten parówkarza, gdzie wstanę wcześnie rano, wezmę domowej roboty paróweczki (co mama zrobi, bo przecież nie ja) i sprzedam je na ulicy. Nie będę napastowany przez ZUS, US i inne potwory socjalizmu. Moje paróweczki będą hitem, zarobie miliony, potem w niedzielę zaśpiewam w kościele Kumbaya My Lord. Nie będzie flag LGBT, żydomasonów i w ogóle będzie super.
#antykapitalizm #konfederacja #bekazprawakow #bekazkonfederacji #polityka
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TheKirghizLight: Niestety, pewne rzeczy są niedostępne dla twojego poziomu inteligencji. A Rosja jest wielka, wystarczyło uważać na geografii w szkole i można uwierzyć. Natomiast paróweczki to tylko slogan, przenośnia, synonim dobrego produktu, bo to rynek, czyli ludzie, decydują co jest dobre i czego potrzebują. Za paróweczki możesz podstawić co tylko chcesz, np. aplikację na telefon to byś pewnie potrafił sobie wyobrazić. Ale nawet paróweczki nie są wykluczone, bo ostatnio stały
  • Odpowiedz
Niestety, pewne rzeczy są niedostępne dla twojego poziomu inteligencji.


@Jah00: Wiem, jestem prostym człowiekiem i nie potrafię uwierzyć w odkrycia Konfederacji. Mój mózg prostaka nie potrafi zrozumieć jak np. Klaus Schwab kontroluje cały świat. Dobrze, że Ty jesteś inteligentny, możesz razem z innymi inteligentami popisać na Twitterze.

A Rosja jest wielka, wystarczyło uważać na geografii w szkole i można
  • Odpowiedz
jak np. Klaus Schwab kontroluje cały świat


@TheKirghizLight: Nie udawaj głupszego niż jesteś. Klaus Schwab jest tylko marionetką, która ma zaprezentować lewacką agendę szerszej publiczności. A świat kontrolują lewackie rządy do spółki z lewackimi korporacjami. Oni wszyscy się zgadzają ze sobą w kwestii kontroli ludzkości, więc wszystkie inicjatywy typu szczepionki, lockdowny, przeciwdziałanie zmianom klimatu, wspieranie mniejszości itp. są im na rękę, dają im większą władzę i większe pieniądze, dlatego starają się przepychać to wszystko pod przykrywką "wspólnego dobra". A jeżeli ktoś nie jest z nami i próbuje być niezależny, tak jak np. Trump czy Musk to się ich eliminuje z życia publicznego i ośmiesza.

możesz razem z innymi inteligentami popisać na
  • Odpowiedz
Może gdybyś urodził się w bananowej rodzinie to wierzyłbyś w te bajeczki xD


@Kaktus80: No wtedy to ma sens, chociaż wierzyć w inne cuda jak wielkość Rosji czy inwazję LGBT to jednak by wstyd mógł być u znajomych.
  • Odpowiedz
A co do Trumpa i jego wielkiego wykluczania to przypominam, że w dużej mierze zawdzięcza zwycięstwo Cambridge Analytica, co kupiła dane od Facebooka. I to w sumie pokazuje ile warte są globalne spiski. FB jeśli chodziło o pieniądze w ogóle nie zastanawiał się do czego prowadzi, a Mark oczywiście nic nie wiedział.
  • Odpowiedz
Czyli spotkania globalnego kapitału to lewactwo?


@TheKirghizLight: Możesz ich nazywać globalistami, którzy wykorzystują lewactwo do własnych celów. W końcu jedni i drudzy dążą do zniszczenia ludzkości. Jedni z wyrachowania, a drudzy z głupoty.

kapitalizm to dominacja
  • Odpowiedz
@Jah00:

Możesz ich nazywać globalistami, którzy wykorzystują lewactwo do własnych celów. W końcu jedni i drudzy dążą do zniszczenia ludzkości. Jedni z wyrachowania, a drudzy z głupoty.


I ci wielcy globaliści nie dostrzegli niepokojącego trendu, że grozi poważny powiew w prawą stronę? I powiedz mi gdzie oni byli jak Mark sprzedawał dane FB, które Cambridge Analytica wykorzystała w modelowaniu matematycznym, potem cała ta propaganda Trumpowska trafiała dokładnie do osób pasujących do typu, czyli wyznawców teorii spiskowych i innych cudów. Czemu Soros albo Schwab nie zadzwonił do Marka i nie powiedział, żeby tego nie robił? Nie widzisz też, że różne interesy w siebie godzą? Weźmy te mityczne posiadanie niczego co jest w dużej mierze ukierunkowane pod wizję życia jak w metropoliach NYC, gdzie mało kto wybiera kredyt hipoteczny co ogranicza mobilność, jak i mało kto potrzebuje auta. A myślisz, że kapitał będzie chciał posiadać domek na bagnie na Luizjanie, co? I jak zareaguje bank co udzielił na to kredytu? Będzie pewnie płakał ze szczęścia, że nie zarobi w prowizji z udzielonego kredytu na koszt
  • Odpowiedz
nie dostrzegli niepokojącego trendu, że grozi poważny powiew w prawą stronę?


@TheKirghizLight: Co takiego? xD Otrząśnij się z propagandy i rozejrzyj się wokoło. Wszędzie rządzi lewactwo, wszędzie dominują partie lewicowe, społeczeństwa wszędzie w zachodnim świecie przesunęły swoje poglądy mocno w lewo w ostatnich 50 latach. Korporacje są lewicowe, media są lewicowe, zewsząd toczy się lewacka propaganda i lewacka agenda, a wszystko co prawicowe jest wycinane z mediów, z dyskursu, ze społeczeństwa, na zasadzie cancel culture. Tak jak Konfederacja, która jest jedyną prawicową partią sejmową nie tylko w Polsce, ale w skali Europy. To jest 5% poparcia. 95% to lewactwo różnej maści. Więc nie, nic takiego nam nie grozi, za to bardzo poważnie grozi nam neokomunizm, czyli to o czym mówiłem.

I powiedz mi gdzie oni byli jak Mark sprzedawał dane
  • Odpowiedz
Co takiego? xD Otrząśnij się z propagandy i rozejrzyj się wokoło. Wszędzie rządzi lewactwo, wszędzie dominują partie lewicowe, społeczeństwa wszędzie w zachodnim świecie przesunęły swoje poglądy mocno w lewo w ostatnich 50 latach. Korporacje są lewicowe, media są lewicowe, zewsząd toczy się lewacka propaganda i lewacka agenda, a wszystko co prawicowe jest wycinane z mediów, z dyskursu, ze społeczeństwa, na zasadzie cancel culture. Tak jak Konfederacja, która jest jedyną prawicową partią sejmową nie tylko w Polsce, ale w skali Europy. To jest 5% poparcia. 95% to lewactwo różnej maści. Więc nie, nic takiego nam nie grozi, za to bardzo poważnie grozi nam neokomunizm, czyli to o czym mówiłem.


@Jah00: Myślę, że mylisz lewicę (chodzi mi o nieliberalną lewicę) z neoliberałami, samemu będąc wyznawcą starych ksiąg liberalizmu. I jeszcze pisanie o korporacjach, jakie to one lewicowe i w ogóle? Niecałe sto lat temu kochały się z Hitlerem, dziś nie chciały wyjść z Rosji, liczy się maksymalizacja zysku a nie jakieś podziały lewica-prawica, to dla maluczkich. Ogólnie to radzę zrozumieć, że świat nie jest binarny, nie jest też trójwartościowy, tylko wielowartościowy. Twoje śmieszne sprowadzenie Konfederacji do prawdziwej prawicy przypomina mema, gdzie wszystko lewica, przejście tonalne to Chiny, a prawica to JKM. Tak to nie działa. To znowu chłopski i te sprawy.

Ale dlaczego miał nie sprzedawać? Nie znam sprawy, więc nie wypowiem
  • Odpowiedz
Myślę, że mylisz lewicę (chodzi mi o nieliberalną lewicę) z neoliberałami, samemu będąc wyznawcą starych ksiąg liberalizmu.


@TheKirghizLight: Ja jestem wyznawcą zdrowego rozsądku. Wolność gospodarcza = dobrobyt. Regulacjonizm, socjalizm = bieda. To takie proste, zawsze takie było, więc nie szufladkuj. Lewica zawsze wszystko komplikuje, żeby nie było wiadomo o co chodzi, bo wtedy wszystko można każdemu wmówić. Nie k---a. Albo jest wolność, albo jest niewola. Nie ma tu żadnych odcieni szarości, nie ma nic pomiędzy. Hitler był oczywiście lewicowcem jeśli chodzi o gospodarkę, konkretniej to był właśnie początek korporacjonizmu, czyli współpracy władzy z dużymi firmami. 100% lewactwa.

liczy się maksymalizacja
  • Odpowiedz
@Jah00:

Ja jestem wyznawcą zdrowego rozsądku. Wolność gospodarcza = dobrobyt. Regulacjonizm, socjalizm = bieda. To takie proste, zawsze takie było, więc nie szufladkuj. Lewica zawsze wszystko komplikuje, żeby nie było wiadomo o co chodzi, bo wtedy wszystko można każdemu wmówić. Nie k---a. Albo jest wolność, albo jest niewola. Nie ma tu żadnych odcieni szarości, nie ma nic pomiędzy. Hitler był oczywiście lewicowcem jeśli chodzi o gospodarkę, konkretniej to był właśnie początek korporacjonizmu, czyli współpracy władzy z dużymi firmami. 100% lewactwa.


No czyli chłopski rozum, a potem kolejny raz nieudany kapitalizm. Ale zacznijmy wyścig od nowa, przecież meta nie ma znaczenia, liczy się start, utkwimy w nim na zawsze. To się uda! I jeszcze te sprowadzenie świata do zerojedynkowości. Wystarczy spojrzeć na procesy w naturze, gdzie coś, co wydaje się nie mieć znaczenia, albo być zbędne odgrywa swoją rolę, nie raz wielką. Zaś w świecie chłopskiego rozumu coś jest dobre, albo coś jest złe. Hitler to już XX wiek, już dawno temu pozycja startu minęła, więc nawet nie będę wdawał się w idiotyczne dyskusję kim był Hitler. No ale wy wrócicie do startu kapitalistycznego wyścigu i tam zamieszkanie, na lata. Świat ludzi nie przypomina w końcu procesów w przyrodzie, kształtowania się czegoś, rozrastania, a potem upadania i rozpadu. Można zatrzymać się w jednym punkcie na
  • Odpowiedz
No czyli chłopski rozum, a potem kolejny raz nieudany kapitalizm.


@TheKirghizLight: Yyyy, ale ostatni kapitalizm jaki istniał w USA w XIX wieku się jak najbardziej udał. Nie ma żadnych nieudanych kapitalizmów, więc nie wiem o co ci chodzi. Mamy za to setki nieudanych socjalizmów i dalej praktykujemy socjalizm.

coś, co wydaje się nie mieć znaczenia, albo być zbędne odgrywa swoją rolę, nie raz
  • Odpowiedz
@Jah00:

Yyyy, ale ostatni kapitalizm jaki istniał w USA w XIX wieku się jak najbardziej udał. Nie ma żadnych nieudanych kapitalizmów, więc nie wiem o co ci chodzi. Mamy za to setki nieudanych socjalizmów i dalej praktykujemy socjalizm.


Abstrahując od tego, że się nie udał i był jednym wielkim wyzyskiem to zakładając, że się udał to i tak dążył do tego co mamy teraz. Kapitalizm nie będzie stał w miejscu, zawsze wykreuje się wielki kapitał co podważy zasady
  • Odpowiedz
Abstrahując od tego, że się nie udał i był jednym wielkim wyzyskiem to zakładając, że się udał to i tak dążył do tego co mamy teraz. Kapitalizm nie będzie stał w miejscu, zawsze wykreuje się wielki kapitał co podważy zasady gry.


@TheKirghizLight: Udał się. Dzięki niemu nie musisz z---------ć w kopalni i nie musisz się bać się, że umrzesz z głodu. Hańbą powinno być dla ciebie powtarzanie komunistycznych bredni skoro wszystko co cię otacza i daje wysoki poziom życia jest wytworem kapitalizmu, prywatnej inicjatywy i prywatnego kapitału.

A do rozrośnięcia danego kapitału może dojść równie dobrze w wyniku przypadku, a potem zacznie podejmować już typowe działania
  • Odpowiedz
@Jah00:

Udał się. Dzięki niemu nie musisz z---------ć w kopalni i nie musisz się bać się, że umrzesz z głodu. Hańbą powinno być dla ciebie powtarzanie komunistycznych bredni skoro wszystko co cię otacza i daje wysoki poziom życia jest wytworem kapitalizmu, prywatnej inicjatywy i prywatnego kapitału.


Zapomniałeś dodać, że ktoś wcześniej musiał z---------ć w tej kopalni, a w wielu miejscach na świecie, zwłaszcza, że marzysz o cofaniu się. I to, że jest jakiś poziom nie znaczy, że inna droga byłaby gorsza, bo tego nie wiemy. Nie mówiąc o tym, że maksymalizacja konsumpcji za kilkadziesiąt lat doprowadzi do katastrofy
  • Odpowiedz