Wpis z mikrobloga

Na zamówione spłonki karabinowe czekanem od lipca do maja ;) Z moich doświadczeń wynika że nawet jak nie masz zamówionego, a trafisz w dobrym momencie to dostaniesz. Kupiłem tak spłonki fiocchu karabinowe. A ostatnio miałem wziąć RS12 i RS40, ale brakowało właśnie RS40...więc odpuściłem sobie i wziąłem w Radzyminie. W Parabellum mam jeszcze zamówiony pół roku temu VV N135, ale odpuszczam - mam chwilowo zapas.
  • Odpowiedz