Wpis z mikrobloga

To uczucie gdy dociera do ciebie, że siedzisz rok nad czymś co powinno zająć 2 tygodnie włącznie z całkowitą rozbiórką tego co #!$%@?łeś


@jegertilbake: Ja dalej czekam na to żeby dowiedzieć się którędy pójdzie drugi bieg schodów zważając, że oryginalny zamurował, a po drugiej stronie jest otwór drzwiowy..
Bo widziałem nie raz jak pseudo mechanikiery najprostszą rzecz


@erwinketa: to jest najgorsze
- budowlanka
- naprawa agd
- naprawa samochodu
- prace ogrodowe

Jak zrobisz sam, to się wkurzasz, stracisz kupę szmalu na narzędzia, i sporo nerwów... ale, zwykle jest przynajmniej dobrze zrobione.
Oddasz do mechanika, elektryka, to w większości elementów zrobi to tak by mu się opłacało (by działało i wyglądało, ale niekoniecznie trwało).
Ile razy, ja jako amator,
O krła to ja!
Ostatnio przestała mi działać szyba w paseratti. No w mordę, ja nie naprawię?
- obejrzałem pare filmików na yt
- kupiłem potrzebne części
- rozebrałem boczek
- wybebeszyłem mechanizm
- wymieniłem co trzeba i złożyłem wszystko z powrotem do kupy

Efekt jest taki że #!$%@?łem się z tym pół dnia, za to teraz nie działa mi nie tylko szyba, ale też klamka i głośnik (
@hamuj_sie_hamuj_sie jak daje komuś 250 zł za wymianę tarcz i klocków na jednej osi, i ktoś robi robotę typu plug&play, nie czyszcząc przy okazji piasty, nie czyszcząc i przesmarowując prowadnic na zaciskach to dla mnie to jest fuszera.... A jak lubisz być roooochany w pooope to sorry Winnetou :)
@cz4rnyy: Ja się raz zabrałem sam za naprawianie wysuwanej sztyce w rowerze. Co godzinę wszystko rzucałem i po 5 minutach wracałem dalej kombinować. Naprawiłem i podziałała 10 minut, okazało się do wymiany części były xD