Wpis z mikrobloga

@plussix: Wziąłem raz na próbę i generalnie byłem pod wrażeniem, kiedyś pewnie wrócę sobie do tego jeszcze. Tylko z tym graniem to u mnie jest różnie, bywają miesiące że nie gram ani razu po prostu musi mnie najść
@Kroledyp: na to wygląda bo różnica jest, możesz tego nie zauważać skoro nie grasz miesiącami aż Ci ochota najdzie.
Jak jesteś zmuszony tak grać bo nie masz sprzętu to się zadowolisz, a przynajmniej w mniej dynamiczne single. W przeciwnym wypadku zawsze granie lokalnie jest lepsze od stramingu i nie ma tu nawet co porównywać