Wpis z mikrobloga

@komisariatnapomorskiej: to ostrzał w ogóle. Prawdopodobnie na podstawie NASAowskiej mapy pożarów. To co po zajętej stronie wybucha,to najprawdopodobniej ruskie składy amunicji i sztaby. Nas tak naprawdę interesuje linia frontu. Tam jest ewidentny spadek intensywności po wejściu HIMARSów na planszę
@shmatshiage: to jest pewna różnica pomiędzy wschodem, a zachodem. Normalnie coś atakując zrobisz rozpoznanie po ataku, by ewentualnie poprawić (chociaż zajmuje to czas), rusek założy że osiągnął efekt i wejdzie z ludźmi. Wyniki obserwujemy od lutego xD