Wpis z mikrobloga

@rolnik_wykopowy: to już i tak, wiesz, po ptokach jak to mówią bo zeżarł swoje:(
sam buraków nie mam, ale widze jaki jest problem z grzybem z roku na rok coraz większy. Ludzie leją, a te środki nic nie działają.
Nie wiem czy to jest wina nieskuteczności oprysków, jakiegoś celowego ich osłabiania ze względu na regulacje, czy może te grzyby się uodparniają...
#!$%@? to wygląda, przynajmniej w mojej okolicy. A ci co
@kapitan_kielon: Do zbiorów jeszcze kawałek będę je zasilał dolistnie, więc może coś z nich będzie.
Problem jest coraz większy, bo w ciul środków wycofali w ostatnich latach, część podobno właśnie ze względu na uodpornienie się grzyba na nie, ale jaka jest prawda, to kij wie. Ja właśnie trochę ponad tydzień temu pryskałem na chwościka i #!$%@? to dało jak widać.

Edit.: Jeszcze buce wycofali tiofanat metylu i nie ma środka na