Wpis z mikrobloga

@Arekt Dla mnie Better Call Saul i to bez porównania. Breaking Bad działa na zasadzie tu jest gość, którego polubicie i z czasem będzie stawał się coraz bardziej bezwzględnym #!$%@?, a wy z powodu odczuwanej do niego sympatii będziecie go usprawiedliwiać i mu kibicować, aż zaczniecie zastanawiać się nad własną moralnością. Better Call Saul bierze ten sam pomysł, ale znacząco go rozwija o wiele bardziej złożone postacie, relacje między nimi i przez