Wpis z mikrobloga

Absolutnie obrzydliwe.

Mierząca 121 cm wzrostu Charli Kate choruje na karłowatość, a jej małżonek Cullen Adams na dysplazję akromiczną, którą również #!$%@? niski wzrost. Gdy para zaczęła planować powiększenie rodziny, lekarze odradzali im ten krok. Adamsowie zdecydowali się jednak podjąć ryzyko i przywitali na świecie trójkę dzieci. Najmłodsze z nich nie odziedziczyło przypadłości rodziców.


https://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko,lekarze-mowili--ze-nie-powinni-miec-dzieci--dopiero-trzecie-urodzilo-sie-zdrowe,artykul,18593537.html

#antynatalizm
  • 12
@friday: Bo jest ogromna szansa, że ich dzieci również będą cierpieć na tą "przypadłość", karłowatość nie wiąże się tylko z niskim wzrostem. Ogólnie uważam, że ludzie obciążeni genetycznie nie powinni się rozmnażać.
@Viscop:

Tacy ludzie powinni mieć zakaz rozmnażania się.


Nie tylko tacy.

Bo jest ogromna szansa, że ich dzieci również będą cierpieć na tą "przypadłość"


Nie musi być ogromna. Wystarczy minimalna niezerowa.

Ogólnie uważam, że ludzie obciążeni genetycznie nie powinni się rozmnażać.


Pisz wprost, że wszyscy ludzie, ponieważ wszyscy są de facto obciążeni genetycznie (składający się z niebezpiecznych genów).