Wpis z mikrobloga

#telefony #technologia

Ktoś poleci telefon dla boomera? Najlepiej nie chiński (stać mnie na nie wspieranie puchatkizmu, szczególnie że nie szukam nie wiadomo czego).

Mój boomeryzm charakteryzuje się tym że telefonu używam do dzwonienia, pisania SMSów, przeglądania neta, używania apek bankowych, GPS, Android Auto i raz na ruski rok zrobię nim zdjęcie (aczkolwiek fajnie jakby aparat nie był jakiś bardzo słaby). Ot kompletnie podstawowe zastosowania które nie wymagają #!$%@? wie czego, bardziej mi zależy żeby bateria dobrze trzymała i żeby po prostu nie zamulał w codziennym użyciu jak chcę sobie odpalić Google Mapsy czy inne Spotify.
  • 14
  • Odpowiedz
u mnie Samsung S21 przyzwoicie robi robotę jaką opisałeś


@OgurRicc: Mam wrażenie że to trochę armata na muchę w moim wypadku jak patrzę na cenę. Mój obecny telefon to Xiaomi Redmi Note 4, który kosztował chyba z 700 zł jakieś 4-5 lat temu xD I wymieniam go tylko i wyłącznie dlatego, że ma już za stary Android i mi aplikacje powoli zaczynają siadać.

Więc nawet jak się zwiększy budżet do 1200-1500
  • Odpowiedz
@Khaine: @OgurRicc: Samsung A53 lub Samsung A52S 5G (idzie wyrwać w świetnej cenie). Sam używam A52s 5G i stosunek jakości do ceny jest bardzo korzystny. Dodatkowo sprawiliśmy z bratem takiego mojemu ojcu, gość lat 70, czyli uber boomer ( ͡° ͜ʖ ͡°). Chłop jest zachwycony, przed południem Ursusem łąki kosi słuchając Spotify i robi zdjęcia bocianom, po południu śmiga na rowerze po lesie z samsung health
  • Odpowiedz
To może Samsung A53?


@OgurRicc: A coś under 1500 zł sensownego? Bo serio mam telefon 5 letni za marne 700 zł i on mi wystarcza po dziś dzień. Jako że bidy u mnie nie ma to nie muszę aż tak spinać z budżetem żeby się zmieścić poniżej 1000 zł, ale mimo wszystko nie czuję sensu jakoś specjalnie dużo wydawać. Szkoda pinionszka na to do czego ten telefon by był używany.
  • Odpowiedz