Wpis z mikrobloga

@God3nder: to chyba ten słynny "cope". Biedronka ma słabe, drogie produkty przechowywane w złych warunkach, często nawet bez zachowania odpowiedniej temperatury. Wszystko, włącznie z mięsem potrafi godzinami leżeć na palecie w temperaturze pokojowej lub wyższej. Tylko najbardziej śmieciowa pizza z budy może osiągnąć podobny poziom, albo trzeba nie mieć smaku by porównać świeże ciastko dopiero co wypieczone z mrożonką.
@Pierorzek: pierwsze primo to mówimy o chlodzonych, nie mrozonych (widac, że nie masz pojecia o czym mówimy). Drugie primo to chyba w niewielu miejscach pizze jadles i nie zdajesz sobie sprawy jakie gowno potrafia polskie pizzerie sprzedawać w cenie "premium". Ewentualnie masz 15 lat i po prostu gadasz glupoty, bo mama zawsze placi xD
@God3nder: nie mam, nie używam mikrofalówki i nie odgrzewam jedzenia. Jak żarełko przestało być ciepłe to jego czas się już skończył. Ale naprawdę bardzo, bardzo wątpię by mrożonka (a nie, przepraszam "chłodzonka") miała jakikolwiek podjazd do świeżego ciasta. Chyba, że nie mówimy o restauracjach a o budach z fast foodem czy innej tele pizzy.

Ja widzę jak te mro.. Ekh chłodzonki (xd) wyglądają. Klapnięte, te składniki takie szare i bez życia,
Pobierz
źródło: comment_1657575965oaaE5IFsOjcjzUeS53Fiaz.jpg