Wpis z mikrobloga

@Cesarz12345 sam nie zrobisz sobie pełnej księgowości w sposób który będzie jakiekolwiek akceptowalny. Strata czasu. Koniec końców i tak potem będziesz musiał to do kogoś zanieść na poprawki, więc moim zdaniem lepiej od razu zacząć dobrze. Odkręcanie problemów jest droższe.
@Cesarz12345: Nieustannie mnie to dziwi, ludzie potrafią wydać tysiące na zupełne głupoty, ale kiedy w grę wchodzą ich finanse i poniekąd spokojny sen to chcą zaoszczędzić każdy grosz. Jestem księgową od kilku dobrych lat, takich jak ostatnie 2/3 lata odnośnie burzliwych zmian w przepisach prawa podatkowego nie doświadczyłam wcześniej. Jasne, możesz prowadzić sobie pełną księgowość sam po taniości, jeśli dobrze ogarniasz prawo podatkowe, pewnie też prawo pracy, rachunkowość i wiele innych,
@ajcila: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Mam swoją branże z której żyję, ale potrzebuję spółkę do pośrednictwa finansowego. Spółka nie będzie zatrudniać pracowników, będzie jedynie skupować wierzytelności i dochodzić ich w sądzie. Z wykształcenia jestem prawnikiem, do tego mam w domu księgową (robi tylko KPiR). Będą miesiące gdzie spółka będzie skupować kilka wierzytelności, a będą miesiące gdzie spółka nie skupi ani jednej wierzytelności. Dlatego każdy grosz się liczy.

Pomyślałem jeszcze
@Cesarz12345: Być może, ale wiem też jedno - jeśli wybierzesz najlepszych z tej branży to oni będą dbać o Twoje interesy, ale jeśli są najlepsi to niestety, ale trzeba za to zapłacić. Całkowicie rozumiem chęć zaoszczędzenia, to nic złego, ale też z drugiej strony lepiej nie cebulić na księgowym, bo już wielokrotnie mieliśmy przypadki, że w ostateczności przybiegli jednak do ówczesnego biura, w którym pracowałam... tyle, że z płaczem.

Jeśli jesteś