Wpis z mikrobloga

Głupie pytanie, czy wypada iść w swoim ślubnym garniturze na czyjeś wesele, kiedy obie okazje dzieli krótki odstęp czasu?
Rok temu byłem panem młodym i uszyłem sobie dość uniwersalny garnitur (jasny granat). Teraz czeka mnie wesele kolegi i choć wiem, że 99% osób będzie miało #!$%@? w czym przyjdę, tak czuję dziwną "niechęć" do ubrania tegoż garnituru. Oczywiście zmienię go trochę dodatkiami, ale wciąż...
Uprzedzając pytania, mam inne, ale albo mi się nie podobają albo są już "przechodzone".
Garnitur mam zamiar jeszcze wykorzystać, ale może za rok ;). W tym wydaje mi się "za wcześnie".
#modameska #ubierajsiezwykopem rajsiezwykopem
  • 10
  • Odpowiedz
@pokey: granat to taki uniwersalny kolor, że nie ma problemu
problem byłby jakbyś ubrał jakiś strój który jest niszowy, a jak już to i tak tylko pan młody go ma, np. stroller
  • Odpowiedz
@pokey:

Nie ma żadnych ograniczeń, garnitur to garnitur, choć jeżeli masz się źle czuć to zły pomysł.

Może weź któryś ze starszych garniturów, ale wcześniej zrób mu jakieś korekty krawieckie? Dwa w jednym i nie będziesz szedł w tym drugi raz i stary garnitur dostawanie nowe życie
  • Odpowiedz