Wpis z mikrobloga

@filip-zaluski:
1. Szybsze obniżenie podaży pieniądza (wzrost kursu -> tańsze surowce kupowane w dolarze)
2. Zachęta dla inwestorów zagranicznych do inwestowania w wyżej oprocentowany dług indeksowany w PLN
(wzrost kursu -> tańsze surowce kupowane w dolarze)
3. Obniżenie ryzyka ataku spekulacyjnego
@LaurenceFass: Kurs nie wzrośnie właśnie dlatego, że przemysł dostaje po dupie drogimi surowcami i drogą energią. Mamy najgorszy odczyt PMI na kontynencie. Podnoszenie stóp dodatkowo obciąża przemysł kosztami obsługi długu. Wysokimi stopami zarżniemy sobie gospodarkę. Spójrz na Węgry - podnoszą stopy jak szaleni, a i tak nic to nie daje.
@2047:
1. Przemysł dostaje drogimi surowcami nie tylko przez ich wycenę, ale i spadek kursu wynikający głównie z nadmiernej podaży pieniądza
2. Niecały przemysł zostanie obciążony kosztami obsługi długu tylko ten zadłużony
3. Nie da się naprawić skutków psucia pieniądza w krótki okres czasu. Węgrzy nadrukowali swoich żetonów x2.8 w okresie 5 lat (2016-2021). Proces ściągania pieniądza z rynku trwa podobny czas jak nie dłużej.
@LaurenceFass:
1. To jest błędne koło. Nie mamy wpływu na ceny surowców, więc wpływają one niekorzystnie na gospodarkę, a więc wycenę waluty. Ratowanie kursu to jak wylewanie wiadrem wody z łodzi, gdy mamy wyrwę w kadłubie.
2. Większość przemysłu jest zadłużona, bo z definicji kapitał obcy jest tańszy niż własny (tax shield). W ostatnich latach był on szczególnie tani, więc i zmieniła się struktura finansowania. Dodatkowo nasz przemysł jest mało innowacyjny
@2047:

1. To jest błędne koło. Nie mamy wpływu na ceny surowców, więc wpływają one niekorzystnie na gospodarkę, a więc wycenę waluty. Ratowanie kursu to jak wylewanie wiadrem wody z łodzi, gdy mamy wyrwę w kadłubie.

W błędne koło to wpadła Turcja z takim podejściem.

2. Większość przemysłu jest zadłużona, bo z definicji kapitał obcy jest tańszy niż własny (tax shield).

Nawet jeśli - to nie cały na zmiennej. No i