Wpis z mikrobloga

@czemu_dlaczego: Nic podejrzanego nie znalazłem, prócz tego że jedzenie nie jest strawione. Zachowanie ma normalne, bawić się chcę jak zwykle. Odrobaczany był dwa razy, raz u ludzi od których go brałem, a raz po wizycie weta brałem tabletke na robaki.
  • Odpowiedz
@noadam: Może faktycznie masz racje, on z reguły woli iść ze mną na strych, jak biore go na podwórko na szelki to ucieka do domu, poprzedni kitku chodził i sobie skubał. Muszę więc kupić kocią trawe
  • Odpowiedz
@Lujdziarski: większość kotów ma w dupie kupną, jak masz możliwość to natural, ja swojemu kiedyś rwałem bo był nie wychodzący, wpieprzał i miauczał głośniej niż Farinelli
  • Odpowiedz