Wpis z mikrobloga

#niepopularnaopinia, ale ja lubię te Ubi sandboxy. Jak nie mogę mieć jakościowych, liniowych produkcji to 1000x bardziej wolę kolejnego AC czy Far Cry, który będzie miał te kilka godzin wątku głównego z cut scenkami na poziomie, a czasami i nawet nienajgorszą historią niż jakąś gre-usługę, souls like'a dla fanów jedzenia szklanek i chodzenia po rozżarzonym węglu, g---o survivala w early accesie czy indie barachło z obrzydliwą grafiką i osławionymi mitycznymi mechanikami. W------e, nie gram dużo, a jak gram to wolę trochę filmowego doświadczenia i jako bonus odkrywanie masy pytajników na mapie na dziesiątki godzin podczas których odpalę sobie audiobooka, audycje radiową, wykład na jakiś interesujący temat czy cokolwiek innego i tym samym miło spędzę czas. Jest to jakaś frajda, której nie odczuwałbym odpalając jakiegoś roguelike z permadeathem i proceduralnie generowanymi lochami. Dlatego bardzo się cieszę, że za rok kupię sobie Shadowsy w jakiejś ultymatywnej edycji za 4 dyszki albo i same DLC dokupie, bo do gej pasa dodadzą.

#ubisoftcwel #ubisoft #gry #assassinscreed
pawelososo - #niepopularnaopinia, ale ja lubię te Ubi sandboxy. Jak nie mogę mieć jak...

źródło: obraz_2025-03-20_145452808

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pawelososo: dokładnie! Gra ma przede wszystkim sprawiać mi przyjemność, a nie tym którzy jej nie kupią, ale muszą wszystkim dookoła wmawiać jaka to gra jest c-----a. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@pawelososo: no i nie ma w tym nic zlego ze lubisz tego typu gre, problem pojawia sie gdy twórcy robia niedopracowaną grę z miliardem błędów a oczekują za nia 350zł mówiąc jednoczesnie ze ta gra to cud świata i arcydzieło
  • Odpowiedz
@pawelososo: fanem AC nigdy nie byłem o raczej nie zostanę, ale zgadzam się, że gra w większości ma sprawiać frajdę, a dla hardkorow są inne pozycje. Sam, jako gracz nie zawsze mam ochotę na naukę 1 bossa przez tydzień wzorem psa Pawłowa, albo zgłębianie godzinami zawiłych zależności drzewka umiejętności i testowanie miesiącami dla optymalizacji builda.
Niemniej jednak, AC i to, jak wyglądała cala wyboista droga marketingowa mnie odrzuciły... od produktu,
  • Odpowiedz
który będzie miał te kilka godzin wątku głównego z cut scenkami na poziomie, a czasami i nawet nienajgorszą historią


@pawelososo: Tylko tego ubisoft ci nie da. 95% dialogów jest na poziomie słabego AI. W ostatnich 5 częściach AC pojawiło się może łącznie 10 postaci, które były ciekawe xD
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr czegoś takiego to nie widziałem xd już bardziej bym uwierzył jakbyś rus/ukr tak wychwalał, że chociaż alboś durny albo opłacony no ale jak to nie troll to mocne. Jedź tam i sobie zostań tym Japończykiem
  • Odpowiedz
@pawelososo: a co mają do tego Soulsy? Argument ad hitlerum. Gra jak najbardziej może być lekka, ale musi być ZABAWNA, a gry od AC są nudne jak flaki z olejem. Fabuła to dno, dialogi to dno, do tego co dwa lata to samo. To ma być fajne? To jest korpopapka dla hinduskiego odbiorcy, a nie dobra zabawa dla szanującego się człowieka.
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr

Ta gra to bezczeszczenie Japońskiej historii, kultury i rasy.


xDDD to zgłoś to od odpowiednich służb. Zawołaj mnie gdy Japończycy zniszczą Ubisoft za bezczeszczenie ich historii. Zrób grę, która będzie wielbic Japończyków to osiągniesz sukces.
  • Odpowiedz
@qciek: nie lubię dzielenia graczy na hardcorowców i casuali. Sam gram w plants vs zombies czy jakieś World of goo równie chętnie jak w pierwsze Fallouty, Might and Magic czy Oryginał War pod postacią każdego, choćby najbardziej absurdalnego moda.

Są fani pewnych gierek którzy czują się lepsi, ale c--j z nimi, gry to przede wszystkim rozrywka i różne opowieści. Nawet jak story jest słabe, to gra może mieć świetna atmosferę
  • Odpowiedz
  • 1
@Sathanas_Gloriam: Soulsy to dla mnie growy odpowiednik ostrego jedzenia, a AC to nieposolone (jak się trafi lepsza część to nawet i posolone) frytki karbowane z zamrażarki. Tylko, że producentów żarcia jest bez liku, a producentów gier niewiele, a jak trend soulsowy zdobywa popularność to działa to na niekorzyść mnie jako niedzielnego gracza.
@cielak44: Nie twierdzę, że nie ma lepszych gier od ubisoftowych piaskownic. Zaznaczyłem jedynie, że doceniam ich
  • Odpowiedz
@pawelososo: Niemożliwe że nie lubisz soulsów na pewno na pewno w jakieś g---o grałeś serio jakie you died co ty gadasz w złe grałes. Mowie ci w zle grałeś inne spróbuj a ja ci załatwie inne nie da się nie lubić soulsów co ty gadasz inne musisz spróbować bo różne sa
  • Odpowiedz
  • 0
@LeonL: A jak lubię Cheetosy serowe to znaczy, że nie potrafię docenić bardziej wykwintnego dania? Akurat w GoS nie grałem natomiast sądząc po tym, że to świeża seria gier która nie musiała powielać oklepanych schematów z poprzednich odsłon i jest to wysokobudżetowa produkcja to być może jest to gra lepsza niż którykolwiek z sandboxów Ubisoftu i piszę to serio. Ubisoft ma tę "przewagę", że to jednak jest taśmowa produkcja trochę,
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr:

ja bym nawet nie zagrał jakby mi dopłacili. Ta gra to bezczeszczenie Japońskiej historii, kultury i rasy.


Ale że japońscy nacjonalisci na wykopie siedzą i na mirko lurkuja to nigdy bym nie uwierzył. P------e czasy!
  • Odpowiedz