Wpis z mikrobloga

#pracbaza #gownowpis #pytanie

Cześć Mirki,
z góry przepraszam za jakość i formę obrazu. Ale to max jaki byłem na tą chwilę sklecić.

Chciałbym zasięgnąć szybkiej opinii, czy w miesiącu kwiecień (4) zostałem zrobiony na sucho, czy też poznałem smak korpo i całego ścieku z tym związanego.

Poniżej dwie umowy i wykaz wynagrodzenia za ten miesiąc.

Taka manipulacja "premiami" na zasadzie *** wiesz ile dostaniesz bo jeszcze nie wiem jaki ktoś ma humor?
Przedłożyć to gdzieś wyżej?

tl:dr. zmiana wynagrodzenia o tysiaczka, a jakaś Grażynka tak podziałała w tabelkach, że zmiana czysto formalna, bez realnej różnicy w otrzymanym wynagrodzeniu.

Z góry przepraszam, że pytam, ale się nie znam.
Pobierz
źródło: comment_1657132732MvDDfrqDQTjSiQmWFnNI55.jpg
  • 5
@pietrucha1212: z cyklu: mirki poznają świat

tl;dr - nie masz premii wpisanej na umowie - nic nie możesz zrobić

zgodnie z prawem: premia uznaniowa - premia zależna wyłącznie od decyzji przedsiębiorcy – to on stwierdza komu i w jakiej wysokości ją przydzieli.

https://www.randstad.pl/strefa-pracownika/praca-na-co-dzien/premia-uznaniowa-w-umowie-o-prace-czym-jest-i-jakie-sa-zasady-jej-przyznawania/

jest to zgodne z prawem pracy, najlepszym wyjściem jest zwolnić się i nie pracować w takich januszexach
@pietrucha1212: Niestety nie masz gdzie przekładać, zostałeś złapany na braku rozróżniania pensji brutto i netto.

Zgodnie z art. 29 § 1 pkt 3 i § 2 k.p. wynagrodzenie powinno być wskazane na piśmie w umowie o pracę. Jeśli w umowie nie użyto dodatkowego określenia „brutto” albo „netto”, to zapis ten jest ważny i powinien być traktowany jako pensja brutto.


Zatem Twoja pensja na umowie jest pensją brutto, na umowie na okres
@DancingJelly: nie prawda
1) rozróżniam pensję netto/brutto (szanujmy się)
2) od początku byłem umówiony że 4 netto to minimum, i taką też wypłatę dostawałem przez pierwsze miesiące (tabela wypłata netto ; ) )
3) nastąpiło trzęsienie ziemi piętro wyżej i otrzymałem propozycję (o 1k więcej) by to ogarnąć, tutaj nie upilnowałem tematu.

Chodziło o kwestię manipulacji premią, co kolega wyżej już mi wyklarował.

Dziękuję za odpowiedź.
@pietrucha1212:
1) jeśli rozróżniasz, to zwracam honor, i wybacz za zarzuty, cieszę się, że rozróżniasz :)
2) tu niestety wychodzi januszex i stara prawda, że jeśli jest człowiek na coś umówiony, to musi to mieć na papierze; jeśli miało być 4k netto, to musi być na papierze 4k netto, a nie takie kombinowanie premią uznaniową. Premia uznaniowa powinna być czymś ekstra, a nie normalną składową pensji
3)powodzenia w ogarnianiu burdelu!