Wpis z mikrobloga

@fantasmagorian: Chocolate Greedy (pachnie jak Nutella) i Red Vetiver (pachnie podobnie do Terre D'Hermes). Osobiście uważam, że jest to taka sobie linia perfum i od tego samego gościa mamy zapachy Mancera, która ma o wiele więcej ciekawszych zapachów :)
@fantasmagorian: jak dla mnie pachniała dobrze ta Nutella :) Natomiast o wiele lepiej pachnie w pomieszczeniu niż na zewnątrz, nie wiem czy to zależało od tenperatury (testowałem w zimie).

Z Mancery mamy Red Tobacco (czuję tutaj trochę Parfums De Marly Herod), Cedrat Boise (bardzo fajna wariancja na temat Aventusa), Instant Crush (BR540, ale nie taki turbo słodki), Sicilly (fajny letniaczek); dla kobiet: Coco Vanille/Pearls/Roses Vanille (na mojej drugiej połówce bardzo fajnie
@fantasmagorian: mam problem z tymi zapachami, bo o ile niektóre mi się szczerze podobały jako zapachy, to jednak już mniej jako perfumy. Np. Chocolate Greedy - gourmand który poszedł już o krok za daleko, za bardzo pachniałem jak brownie albo jakiś inny deser czekoladowy. Albo Ristretto Intense Cafe, przyjemny zapach kawy i pączka z marmoladą różaną, ale na dłuższą metę wcale nie chciałem tak pachnieć xD
Honey Aoud mnie urzekł, ale