Wpis z mikrobloga

@somskia: pracowalem w ochronie za studenta moja praktyka opierała się na pracy przez tydzień na magazynach i imprezkach masowych później awansowałem, serio (chcialem się wyrwać) XD na technika. W nastepstwoe załatwiłem po znajomościach XD robotę mamie emerytce. Główna specyfika to 24h na obiekcie, obchody to 12 punktów z wymogiem odbicia co 2h, do każdego na rowerze (były nawet skróty, żeby szybciej przejechać). Moje koleżanki i koledzy to była średnia wieku
  • Odpowiedz
@somskia: sorry, ze pozno ale co ma byc? Ciec jest od znalezienia problemu i zadzwonienie po odpowiednie sluzby. Nawet jak jestes przechujem to nie bedziesz ryzykowal kosy albo postrzalu za sukienke z h&m. Kiedy zrozumiecie, ze ciec nie jest od lapania, scigania i bicia. Serio, jakich umiejetnosci wymagasz od typa na obiekcie
  • Odpowiedz