Wpis z mikrobloga

@OperatorHydrolokator: ja przykleiłem tymczasowo koc ratunkowy i jak świeci słonce prosto w okno to szyba wewnątrz jest zimna. oczywiscie jak ostatnio bylo 44°C to nie mozna powiedziec ze w srodku byla lodówka ale odbija promieniowanie świetnie kosztem ciemnicy i szelestu. folia pewnie ma nieco gorsze parametry ale przynajmniej nie szelesci i tak latwo sie nie uszkadza
@OperatorHydrolokator Oczywiście, że taka folia spowalnia wzrost temperatury w pomieszczeniu. Jest jednak mały szczegół o którym nikt nie wspomina: cały czas światło dochodzące do pomieszczenie jest stłumione. Nienaturalnej barwy. Takie szare i strasznie depresyjne.
@kiszczak: Rzeczywiście. Natomiast mi zależy na tym, żeby dzieciakowi w pokoju trochę ulżyć na drzemkę itd . Aktualnie tam i tak są zasunięte rolety cały czas prawie - ale one są takie materiałowe, więc w sumie niby dają ciemno, ale gorąc jest i tak.
@wycz: byłoby to jakieś wyjście, tylko hałas :D
@OperatorHydrolokator: Niestety miałem taką folię zewnętrzną 2 lata, spadek temp. u mnie był symboliczny 1-2 stopnie, na plus było, że trochę wolniej się nagrzewał pokój, na minus ciemniej. Później próbowałem z klimą przenośną, też po roku sprzedałem bo była za głośna, uciążliwa i mało wydajna. Dopiero split daje radę.
@OperatorHydrolokator: ja przykleiłem taką folię na test na drzwiach balkonowych na dolej połowie i efekt był zdumiewająco dobry. Podłoga tam gdzie świeciło przez górną połówkę drzwi była rozgrzana, a tam gdzie przez dolną była chłodna. Jednak nie zdecydowałem się na całość, bo z drugiej strony się zrobiło lustro które odbijało całe światło w jedno miejsce
@OperatorHydrolokator: Polecił mi to ktoś tutaj i też nie wierzyłem. Mam porównanie - bo po tej samej stronie dachu mam okno dachowe z folią i roletą zaciemniającą. I folia sprawdza się dużo lepiej - szyba nie jest gorąca. No i roleta kosztuje chyba z 3 stówki, a mam 4 okna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@OperatorHydrolokator: koledzy w sumie już napisali ale potwierdzę z własnego doświadczenia.

Folia na okna daje dużo - po prostu nie czujesz gorąca padającego na ciebie. Ale, jeśli problem leży gdzie indziej (jak np u mnie w postaci spartolonej izolacji sufitu na poddaszu) to dużo to i tak nie da.

Plus potwierdzam - strasznie to depresyjne. Wieczorami czy w pochmurne dni nie chce się w takim pokoju przebywać.