Wpis z mikrobloga

Ha tfu na #normictwo. W końcu po dłuższym czasie się zebrałam w sobie (co mnie mega dużo kosztowało bo jestem w głębi bardzo skryta) i wyznałam koledze, że mam depresję, myśli samobójcze i że nie chce mi się już żyć. O to co usłyszałam:
- Nie przesadzaj, inni mają gorzej
- Przecież masz dach nad głową i co jeść
- Nie musisz uciekać przed wojną jak Ukraińcy
- Może się zgłosisz do teleturnieju jakiegoś? (pic rel)

Gdzie mam nawet stres na najprostszej rozmowie rekrutacyjnej, a co dopiero przed kamerą xD

Potem się społeczeństwo dziwi, że są ludzie, którzy nic nie mówili na temat swojego stanu, normalnie się uśmiechali, a nagle popełnili magika.

Mi się już odechciało komukolwiek zwierzać i z kimkolwiek rozmawiać na ten temat, bo zaraz pewnie usłyszę, że "nie mam tak źle, bo dzieci w Afryce umierają z głodu". Pozostało mi tylko jedynie pisanie na mirko.

#depresja #samobojstwo
DoloremIpsum - Ha tfu na #normictwo. W końcu po dłuższym czasie się zebrałam w sobie ...

źródło: comment_1656852445NEg20Ro8d722q3BOjum7f7.jpg

Pobierz
  • 200
  • Odpowiedz
Pamietam moje życie sprzed epizodu depresyjnego i doskonale rozumiem ludzi którzy nie rozumieją depresji. U mnie pomogło przede wszystkim wyeliminowanie czynników pogarszających a szczególnie alkoholu - całkowita abstynencja (piłem weekendowo)
  • Odpowiedz
  • 2
@DoloremIpsum Nie czepiaj się kolegi, że próbował Ci pomóc swoimi metodami. To nie jest psycholog czy psychiatra, który zna się na na rzeczy i skończył studia w tym kierunku. To, że jego pomoc do Ciebie nie trafia nie oznacza, że gość jest słabym przyjacielem, najważniejsze, że jakoś chciał Cię pocieszyć i szukał sposobu.
Wbrew pozorom znalezienie odpowiedniej metody nie jest takie proste i czasem wymaga czasu.
  • Odpowiedz
  • 0
@DoloremIpsum a później będzie smutał bo tak mądrą przyjaciółkę stracił, kimkolwiek byś nie była jeśli mogę mieć życzenie nie rob sobie tego i ja osobiście chciałbym abyś żyła, taka jakaś piosenka pewnie znając życie nie lubisz rapku? Miej otwarty umysł i wychodź poza schematy
  • Odpowiedz
@DoloremIpsum: zwierzanie komukolwiek to strata czasu. Każda sytuacja w której mówiłem komukolwiek o swoich słabościach/problemach kończyła się negatywnie dla mnie, coś jakby pogarda dla słabych
  • Odpowiedz
@DoloremIpsum: Niestety, ale edukacja co do zachowania się w takich sytuacjach u nas kuleje :C mówią ogólnie jako o polskim społeczeństwie. Obstawiam, że przyjaciel nigdy wcześniej nie miał do czynienia z osobą z depresją, a też samemu nie trafił na żadne materiały o tym. Nie chcę go usprawiedliwiać, bo jeśli mu naprawdę zależy, to sam powinien poczytać o tej chorobie, natomiast może nawet nie ma pojęcia, że tak powinien zrobić (sam
  • Odpowiedz
@DoloremIpsum: Rozmowy o ciężkich tematach odsiewają ludzi którzy o Ciebie prawdziwie dbają, od znajomych.
Generalnie faceci mają ciężej jeśli chodzi o rozumienie własnych i cudzych emocji, więc generalnie łatwiej się rozmawia o takich rzeczach z koleżankami.
  • Odpowiedz
@DoloremIpsum: ja też jestem zdania, że ludzie są tak bardzo różni, tak różnie postrzegają i rozumieją rzeczy, że nie ma co przesadnie reagować na pewne rzeczy.

Zresztą bardzo łatwo można sobie to wyobrazić, jak bardzo surrealistyczne byłoby Twoje życie gdybyś nie miała np nóg. I dopiero jakbyś porozmawiała z kto też nie ma nóg lub kimś kto się na tym zna, poczułabyś się zrozumiana. Może ludziom brakuje wyobraźni oraz empatii?

Ale
  • Odpowiedz
A może gościu ma swoje problemy, może ty go tez nie słuchasz. Tekst o teleturnieju to pewnie żart żeby cię rozweselić, ale lepiej wkleić na wykop i liczyć na rycerzy którzy zawsze przytkaną …
  • Odpowiedz
Nikt oczywiście nie zwraca uwagi na to, że w Afryce przynajmniej każdy jest na równi, podczas gdy ty masz depresję to jesteś z tym praktycznie sam i widzisz wszędzie ludzi co mają lepiej od ciebie. Jeszcze to zaznaczenie o dzieciach, no bo wiadomo dzieci to nadczłowieki xD.


@Kamilo67: Jakie ma to znaczenie czy ktoś jest na równi jak ktoś jest w depresji? Myślisz że taka osoba zastanawia się nad życiem innych
  • Odpowiedz
@DoloremIpsum: współczuję

Jakby na mnie ktoś napluł i powiedzial, że droga wolna, idź coś odwal to chyba by mnie to tak nie zabolało jak takie teksty

Nie zapomnij też siedzieć cicho jak będziesz miała najsilniejszy ból głowy w zyciu. Inni mają gorzej, pamiętajmy o ludziach z rakiem, konających na wojnie.

Ha, tfu na niego
  • Odpowiedz